W Lubinie padło aż 86 bramek a i tak o wszystkim zdecydowały rzuty karne

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Stanisław Gębala
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Stanisław Gębala

W Lubinie Zagłębie oraz Azoty zaprezentowały prawdziwy festiwal bramek. O wyniku bardzo emocjonującego meczu rozstrzygnęły dopiero rzuty karne, to jednak ostatecznie gospodarze zwyciężyli 44:43.

W grupie spadkowej dzieje się dużo na dole, w walce o utrzymaniu, ale nie tylko. Ciekawiej jest również na górze, gdzie wciąż toczy się batalia o 9. miejsce. O tę pozycje walczą Energa Borys MMTS Kwidzyn, Zagłębie Lubin i Azoty Puławy. Te dwie ostatnie drużyny zmierzyły się w czwartkowym spotkaniu 28.kolejki.

Stawka była mimo wszystko duża. Dla obu drużyn to mecze pocieszenia, ale zawsze lepiej w dobrym stylu zakończyć sezon. Zwycięzca starcia w Lubinie przesunąłby się na 9. pozycję w tabeli Orlen Superlidze mężczyzn.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Od samego początku spotkanie toczyło się w bardzo szybkim tempie. Obie drużyny bardziej skupiały się na ataku niż obronie. Stawiały wszystkie karty na stół. W tej wymianie ciosów lepiej odnajdywali się gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie 10:6.

Zagłębie nie raczyło się zatrzymywać i kilka minut później prowadziło jeszcze okazalej, 15:9. Wtedy jednak zaczęły się kłopoty, bo Azoty zaczęły gonić wynik i to całkiem skutecznie. W ciągu ostatnich 10 minut pierwszej połowy zniwelowali praktycznie całą różnicę i na przerwę schodzili z wynikiem 18:19.

Drugie trzydzieści minut było jeszcze bardziej emocjonujące. Azoty i Zagłębie grały tak, jakby nie miały nic do stracenia. Między innymi stąd wzięło się 10 trafień Giorgi Dikhaminji i Kamila Pedryca. Wynik końcowy też mówi wiele za siebie, bo po 60 minutach było 43:43.  Skutkowało to serią rzutów karnych.

W niej lepsi okazali się gospodarze, którzy wykorzystali trzy swoje "siódemki". Zagłębie tym samym awansowało na 9. pozycję i wygrało drugie spotkanie w grupie spadkowej.

Orlen Superliga mężczyzn, grupa spadkowa:

MKS Zagłębie Lubin - Azoty-Puławy 43:43 (19:18)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści