Do 5. kolejki Orlen Superligi kobiet 3 drużyny nie zdobyły jeszcze punktu. Aż 2 z nich zmierzyły się w Kaliszu w bezpośrednim starciu. Niewielkim faworytem były gospodynie, czyli połączone siły szczypiornistek Ruchu i Szczypiorna występujące obecnie pod nazwą TAURON Ruch Szczypiorno.
Spotkanie od samego początku było niezwykle wyrównane. Statystyki idealnie oddawały przebieg boiskowych wydarzeń. Dla obu drużyn problemem były stałe fragmenty gry, czyli rzuty z 7. metra. Przyjezdne nie wykorzystały żadnego.
ZOBACZ WIDEO: Kulisy słynnego w Polsce viralu. "Nie byłam w stanie wyjść z toalety w TVP"
W pewnym momencie wydawało się, że to miejscowe zgarną 3 "oczka". 3-bramkowe prowadzenie z rzutu karnego dała wówczas Anna Diablo. Ale od tamtej pory (22:19) zespół Ruchu przestał trafiać. Niemoc trwała ponad 10 minut. W taki sposób nikt jeszcze meczu nie wygrał, choć gospodynie wciąż mogły to zrobić.
Końcowy fragment to więcej niż horror. W 57. minucie zrobiło się 22:24. Przyjezdne wykonały skuteczną kontrę po zablokowanym rzucie Gęgi. Piłka powędrowała na prawe skrzydło. Bramkę zdobyła Nicola Żmijewska. Miejscowe do odwrócenia losów meczu miały bardzo dużo czasu.
Presja nie pomagała kaliszankom, które raz po raz w głupi sposób traciły piłkę nie dochodząc nawet do rzutu. Remis dający rzuty karne mogła uratować jeszcze Natalia Stokowiec. Na kilka sekund przed końcem dostała piłkę na prawym skrzydle. Wyszła sam na sam, ale przegrała pojedynek z Mai Gomaą.
ORLEN Superliga Kobiet, 5. kolejka:
TAURON Ruch Szczypiorno Kalisz - Piłka Ręczna Koszalin - 23:24 (13:12)
TAURON Ruch Szczypiorno: K. Gryczewska, Fornalczyk - Petroll 2, Jasinowska 2, Jeziorska, Gęga 5 (3/5), Bury 1, Doktorczyk 3, Szarkova, Bondarenko, Trawczyńska 3, Stokowiec 5, Diablo 2.
Karne: 5/8.
Kary: 2 min. (Jasinowska - 4 min., Petroll, Jeziorska, Doktorczyk, Szarkova - 2 min.).
Piłka Ręczna: Gomaa, Klarkowska - Bayrak, Jura, Arsenievska 3, Koper 4, Rycharska 2 (0/1), Żmijewska 1, Lasek 1, Kovarova 4, Nowicka 1, Furmanets 4, Elif Sila 4 (0/1).
Karne: 0/3.
Kary: 6 min. (Furmanets - 4 min., Arsenievska - 2 min.).
Sędziowie: Mleczko, Paczyński.
Widzów: 290.
