Od początku sezonu 2025/26 Orlen Wisła Płock znakomicie radzi sobie w Lidze Mistrzów. Do tej pory mistrz Polski przegrał tylko jedno z czterech spotkań. "Nafciarze" okazali się minimalnie gorsi od SC Magdeburga w 3. kolejce elitarnych rozgrywek.
Po tej porażce płocczanie wrócili jednak do wygrywania. W 4. kolejce Wisła pewnie pokonała HC Eurofarm Pelister i dzięki temu obecnie zajmuje wysokie, 2. miejsce w grupie B.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"
Nad klubem z Płocka wyżej jest tylko i wyłącznie obrońca tytułu, który do tej pory wygrał komplet spotkań. Z kolei taki sam dorobek, co "Nafciarze" ma również Barcelona, co zwiastuje emocje w kolejnych kolejkach.
Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Industrii Kielce. Mimo że wicemistrz Polski rozpoczął nowy sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa, to w trzech kolejnych spotkaniach musiał uznać wyższość rywala.
W 4. kolejce kielczanie byli o krok od tego, by sensacyjnie zapunktować w Berlinie. Ostatecznie miejscowe Fuechse okazało się minimalnie lepsze (35:33). Dla Industrii była to kolejna porażka w elitarnych rozgrywkach.
Obecnie wicemistrz Polski zajmuje odległe, 6. miejsce w tabeli grupy A. Dwa punkty na swoim koncie ma także Kolstad Handball, które wcześniej przegrało w Kielcach 27:38.