W piątek w Scandic Hotel City w Bergen odbyła się gala piłki ręcznej. Rozgrywająca była na niej prawdziwą gwiazdą. Duda "zgarnęła" aż cztery nagrody.
Wybrano ją najlepszą szczypiornistką Postenligaen (według różnych źródeł zdobyła ona od 75 do 85 proc. głosów). Zajęła ona 1. miejsce wśród zawodniczek na lewym rozegraniu. Dudę uznano także za najlepszą nową zawodniczkę w Postenligaen. Triumfowała ona ponadto w klasyfikacji strzelców (w sezonie zaliczyła ona 203 trafienia).
Polka nie ukrywała swojego wzruszenia i zaskoczenia ilością nagród, które otrzymała.
- Jest to niesamowite. Tak bardzo mnie doceniono. Nie wiem, co powinnam powiedzieć. Jest to najbogatszy w wydarzenia dzień w moim życiu. Nigdy go nie zapomnę - stwierdziła Duda a potem dodała: - Muszę teraz świętować. Byłam pewna zwycięstwa w klasyfikacji strzelców. Jednak nie przypuszczałam, iż otrzymam inne nagrody. Dwa ostatnie lata były dla mnie wyjątkowe.