Grzegorz Tkaczyk: Trener mnie odstawił

Grzegorz Tkaczyk nie występuje ostatnio w barwach Rhein Neckar Lowen. W niedzielę niemiecki zespół Polaka zmierzy się w meczu Ligi Mistrzów z ekipą Vive Targi Kielce. W przyszłym sezonie Tkaczyk będzie grał właśnie w kieleckiej ekipie.

Dlaczego trener Rhein Neckar Lowen nie wystawia ostatnio Tkaczyka? - Trener mnie odstawił. Wszystko zaczęło się po oficjalnym ogłoszeniu, że w przyszłym sezonie będę grać w Vive. Kiedy Gudmundur Gudmundsson nie wpuścił mnie na boisko w jednym meczu, pomyślałem "OK, pewnie miał jakiś plan, w którym moja gra nie była konieczna". Po drugim spotkaniu spędzonym na trybunach zaniepokoiłem się i poszedłem do niego z pytaniem, co jest grane. Powiedział, że nie będzie na mnie stawiał, bo po sezonie odchodzę, a on zamierza dać szansę Zarko Sesumowi - poinformował reprezentant Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Niedzielne spotkanie z Vive Targi Kielce będzie wyjątkowe dla Tkaczyka. Z jednej strony zawodnik Rhein Neckar Lowen chce zwycięstwa swojej drużyny, które zagwarantuje Niemcom drugie miejsce w grupie. Z drugiej strony porażka Vive Targi przekreśli szanse tej ekipy na wyjście z grupy. Tkaczyk dodaje, że wszelkie rozważania zweryfikuje najlepiej boisko.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)