Pierwsza porażka lidera, walkower w Szczecinie - podsumowanie 13. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

W szlagierowym pojedynku 13. kolejki PGNiG Superligi Kobiet SPR Lublin przegrał z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin. W Szczecinie mecz Pogoni Baltica z Olimpią-Beskid Nowy Sącz zakończył się walkowerem.

W tym artykule dowiesz się o:

Miedziowe zdobyły Globus

Po dwunastu zwycięstwach SPR Lublin znalazł w końcu pogromcę. Wspaniałą passę lublinianek przerwały szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin, które z wielkim animuszem rozpoczęły rok 2013. Iście mistrzowską formą w ekipie Bożeny Karkut błysnęły Monika Maliczkiewicz, Kinga Byzdra, Karolina Semeniuk-Olchawa i Kaja Załęczna. Dzięki wygranej lubinianki tracą do SPR-u już tylko cztery punkty i na pewno będą próbowały wskoczyć na fotel lidera Superligi. - Zwyciężyliśmy znakomitą obroną, a Monika Maliczkiewicz w bramce zaprezentowała się fenomenalnie - powiedziała tuż po meczu szczęśliwa trenerka Zagłębia.

Lublinianki doznały pierwszej porażki w tym sezonie
Lublinianki doznały pierwszej porażki w tym sezonie

Nie ma badań, nie ma gry o punkty…

900 pokonanych kilometrów, nadzieje na zwycięstwo, a wszystko na darmo. Brak aktualnych badań lekarskich stał się powodem walkowera przyznanego Pogoni Baltica Szczecin w meczu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Przyjezdne nie zastosowały się do nowego przepisu wprowadzonego przez ZPRP w grudniu 2012 roku i wymagającego od zespołów posiadania podczas meczów aktualnych badań. - Wydaje mi się, że bardzo rozsądnym byłoby, gdyby ZPRP zadzwonił do mnie, do koleżanki lub do prezesa i poinformował o tym telefonicznie. Nie po to jechaliśmy 900 km, żeby wywiesić białą flagę. Przyjechaliśmy walczyć, ale przyjechaliśmy bez tych kart zdrowia. Potem był jeszcze Nowy Rok i nikt nas nie poinformował, może na skrzynce pocztowej ten mail jest, ale my o tym nie wiedzieliśmy. Dla nas nie było problemem wziąć ze sobą kart zdrowia, które mamy - powiedział Zdzisław Wąs. Klub z Nowego Sącza zapowiedział złożenie odwołania. Tymczasem oba zespoły rozegrały spotkanie towarzyskie, w którym lepsze okazały się szczypiornistki Olimpii-Beskid.

Przeczytaj rozmowę z trenerem Pogoni Baltica Szczecin Dariuszem Molskim

[b]

Udany debiut Kamielina[/b]

Pełne dramaturgii spotkanie obejrzeli kibice w Koszalinie, gdzie tamtejsza Politechnika podejmowała młody i ambitny zespół KSS-u Kielce. Losy pojedynku ważyły się do samego końca, ale ostatecznie zespół prowadzony po raz pierwszy przez Giennadija Kamielina zdołał wyrwać rywalkom dwa niezwykle cenne punkty, dzięki którym obie drużyny zrównały się w ligowej tabeli. Kielczankom nie pomogło nawet dziesięć goli rzuconych przez niezawodną Kamila Skrzyniarz.

Outsider powalczył z mistrzem

Wszyscy, którzy spodziewali się dwucyfrowego zwycięstwa mistrzyń Polski nad ostatnim w tabeli Aussie Samborem Tczew, na pewno z lekkim zaskoczeniem przyjmą fakt, że Vistal wygrał różnicą zaledwie pięciu bramek. To dużo i mało, bo do przerwy mistrzynie Polski prowadziły różnicą dziewięciu goli. W drugiej połowie pozwoliły sobie jednak na rozluźnienie i beniaminek zdołał odrobić znaczną część strat. Wystarczy wspomnieć, że w 45. minucie było już tylko 23:22! Sambor walczył bardzo dzielnie i pokazał, że ze słabszymi ekipami ma szanse rywalizować jak równy z równym. A czeka go teraz walka o wszystko...

Beniaminek napędził mistrzyniom Polski sporo strachu
Beniaminek napędził mistrzyniom Polski sporo strachu

Koszmar piotrkowianek trwa

Były nadzieje, że przerwa świąteczno-noworoczna wpłynie na poprawę skuteczności gry Piotrcovii Piotrków Tryb., ale już pierwszy mecz nowego roku przeciwko Startowi Elbląg pokazał, że przełomu wciąż nie ma. Podopieczne Inny Krzysztoszek poniosły jedenastą porażkę w tym sezonie i ich sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna. - Mój zespół zapomniał już chyba co to znaczy wygrać mecz. Po raz kolejny schodzimy z boiska z opuszczonymi głowami. Miało być zupełnie inaczej, tymczasem znów przegrałyśmy. Naprawdę nie wiem co powiedzieć - przyznała po spotkaniu trenerka Piotrcovii.

Falstart Niebieskich

Bardzo niepomyślnie rozgrywki rozpoczęły się dla szczypiornistek Ruchu Chorzów, które liczą, że uda im się jeszcze powrócić na czoło tabeli. Porażka w Jeleniej Górze pokazała jednak, że nie będzie to proste, choć podopiecznym Zenona Łakomego nie można odmówić dobrych chęci. Ruch do przerwy prowadził z zespołem gospodarzy różnicą trzech goli i dopiero druga połowa przechyliła szalę na korzyść jeleniogórzanek. Sytuacja śląskiej drużyny staje się jednak coraz gorsza nawet w kontekście awansu do najlepszej ósemki.

Cytat kolejki: - Uczestniczyłem w tym kotle, że tak to nazwę. Rozmawiałem z panem komisarzem ligi i powiedziałem mu jak wygląda sprawa, że zespół z Nowego Sącza nie ma badań, że sędziowie nie wyrazili zgody na rozegranie meczu, że ten przepis obowiązuje wszystkich tak samo. Trzeba go po prostu przestrzegać. Skoro nie, to proszę oddać pieniążki za badania i stracony czas, który myśmy poświęcili na ich przeprowadzenie - powiedział trener Pogoni Baltica Szczecin Dariusz Molski.

Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 4
- remisy: 0
- zwycięstwa gości: 2

Bramki
- średnia bramek na mecz: 51,7
- średnia bramek gospodarzy: 26,8
- średnia bramek gości: 24,9

Najwyższe zwycięstwo:
Pogoń Baltica Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz - 10 bramek

Najniższe zwycięstwo:
KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów - 2 bramki
AZS Politechnika Koszalińska - KSS Kielce - 2 bramki

Wyniki 13. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

Pogoń Baltica Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 10:0

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg 23:27 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Joanna Waga 6, Aleksandra Mielczewska 6; dla Startu - Agnieszka Wolska 7, Iveta Matouskova 5.

KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 36:34 (16:19)
Najwięcej bramek: dla KPR - Anna Mączka 9, Joanna Załoga 9; dla Ruchu - Natalia Lanuszny 8, Jovana Jovovic 7.

AZS Politechnika Koszalińska - KSS Kielce 32:30 (12:10)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Aleksandra Kobyłecka i Tatiana Bilenia po 7; dla KSS - Kamila Skrzyniarz 10, Honorata Syncerz 8.

Vistal Łączpol Gdynia - Aussie Sambor Tczew 34:29 (20:11)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Patrycja Kulwińska 10, Katarzyna Duran 8, Katarzyna Koniuszaniec 4; dla Aussie - Justyna Domnik 8, Hanna Strzałkowska 6, Anna Szott 5.

SPR Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 26:29 (13:18)
Najwięcej bramek: dla SPR – Małgorzata Majerek 8, Kristina Repelewska 6, Alina Wojtas 3, dla Zagłębia – Kinga Byzdra 9, Karolina Semeniuk-Olchawa 7, Kaja Załęczna 6.

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577
Źródło artykułu: