MŚ 2013: Wypowiedzi polskich rywali po sobotnich meczach

Pierwsze spotkania mistrzostw świata w Hiszpanii za nami. Zobacz co do powiedzenia na temat swoich występów mieli zawodnicy grupowych rywali polskich szczypiornistów.

Serbia - Korea Południowa 31:22 (13:9)

Veselin Vukovic (trener Serbii): Zaczęliśmy troszkę nerwowo, ponieważ jesteśmy młodym zespołem, a to był początek mistrzostw. Po kilkunastu minutach zaczęliśmy jednak grać lepiej, mimo to przestrzeliliśmy kilka prostych rzutów. Lepiej radziliśmy sobie grając naszym pierwszym składem. W drugiej połowie byliśmy już bardziej poważni. Mieliśmy to szczęście, że znajdowaliśmy się na prowadzeniu sześcioma czy siedmioma bramkami i dzięki temu młodzi gracze mogli nabrać doświadczenia.

Momir Ilić (rozgrywający Serbii): Byliśmy trochę zdenerwowani na początku meczu, ale graliśmy bardzo dobrze w obronie, co było głównym założeniem przed meczem. Pomagaliśmy sobie i jeszcze przed przerwą wypracowaliśmy cztery bramki przewagi. Na druga połowę założenia były takie same, w ofensywie chcieliśmy być bardzo skuteczni i pewni siebie. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo.

Lee Sang-Sup (trener Korei Południowej): W pierwszej połowie mieliśmy czyste okazje, sporo okazji. Przestrzeliliśmy kilka rzutów, które powinny trafić do bramki rywali. Zaraz po tym, jak straciliśmy swojego bramkarza po części straciliśmy głowy i nasze szanse na zwycięstwo zniknęły.

Kim Dong Cheol (rozgrywający Korei Południowej): Pomimo, że przegraliśmy dzisiaj, zdobyte doświadczenie będzie pożyteczne w kolejnych spotkaniach. Z optymizmem patrzymy na nasze następne starcie.

Słowenia - Arabia Saudyjska 32:22 (17:15)

Boris Denič (trener Słowenii): Nie rozpoczęliśmy tego spotkania zbyt dobrze. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba, ale pod koniec meczu zagraliśmy na miarę naszych możliwości i to pozwoliło nam wygrać mecz.

Jure Dolenec (rozgrywający Słowenii): Mam podobne zdanie na temat naszego występu jak trener. Pierwsza połowa była po prostu zła, straciliśmy piętnaście bramek i to jest zdecydowanie zbyt dużo. W drugiej części meczu nasza defensywa była zdecydowanie lepsza i to dało nam zwycięstwo.

Nenad Kljaić (trener Arabii Saudyjskiej): Zagraliśmy bardzo dobre zawody w pierwszej połowie. Po zmianie stron popełniliśmy masę głupich błędów. Jestem usatysfakcjonowany jedynie z tej części meczu, w której graliśmy dobrze. Teraz trochę głupio o tym mówić, bo przegraliśmy dziesięcioma bramkami, ale przez większą część spotkania wynik był sprawą otwartą.

Hussain Al Hannabi (rozgrywający Arabii Saudyjskiej): W pierwszej połowie pokazaliśmy się z dobrej strony. Słoweńcy to doświadczeni zawodnicy. Popełniliśmy zbyt dużo błędów i dlatego przegraliśmy dziesięcioma bramkami. Chcemy zmniejszyć liczbę głupich strat i w kolejnym meczu pokusić się o sensację.

Polska - Białoruś 24:22 (14:9)

Komentarze (1)
avatar
hrabia
13.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, jak brzmi "głupia strata" po arabsku. Myślałem, że to polski wymysł (jak by mogły być "mądre" straty), a tu proszę: inna kultura a głupoty takie same.