"Największe zwycięstwo w historii finałów mistrzostw świata, Dania została upokorzona. Myślisz, że to kłamstwo, ale Hiszpania wygrała różnicą 16 bramek. To czarny wieczór dla duńskiej piłki ręcznej w Barcelonie" - pisze Jyllands-Posten. Nie funkcjonowała obrona, kontra. Największa siła Danii została sparaliżowana, ten zespół nigdy nie grał tak nędznych 30 minut. Tylko przyszłoroczne złoto mistrzostw Europy wywalczone u siebie może wyeliminować ból - dodają żurnaliści.
"Głupcy, amatorzy" - to tylko część epitetów, jakie po finale padają na duńskich zawodników w gazecie BT. To było straszne do oglądania. Upokarzające i zawstydzające dla duńskich szczypiornistów, którzy mentalnie nie byli obecni na hali w Barcelonie - pisze w komentarzu jeden z dziennikarzy BT, Ole Ravn.
"Kopniak w tyłek" - tytułuje 24timer. "Zostaliśmy zmasakrowani i upokorzeni. Wstydźcie się - jesteście nam winni mistrzostwo Europy" - bez ogródek pisze Ekstra Bladet. "Złota Hiszpania, marna Dania" - dorzuca Metro uważając, że klęska w finale jest powodem tragicznej gry i szokującego, sięgającego dna poziomu Duńczyków, a nie świetnej dyspozycji Hiszpanów. "Medal bez radości" - podsumowuje Politiken.
Warunki fizyczne to nie tylko wzrost, zawodnicy mierzący ponad 205cm rzadko są wspaniałymi obrońcami, 195cm wy Czytaj całość