"Święta wojna" na kielecką nutę
W pierwszym tegorocznym wydaniu kielecko-płockiego serialu obyło się bez większych emocji. Podopieczni Bogdana Wenty rozgromili Wiślaków w Hali Legionów i na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej musiałaby zdarzyć się katastrofa, by kielczanie stracili pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Mistrzowie Polski solidnie odegrali się na Nafciarzach za porażkę z pierwszej rundy i w fazie play-off to oni będą dysponowali przywilejem własnego parkietu.
- Przegraliśmy z dużo lepszą drużyną. Nie możemy być zadowoleni z naszej gry. Przeciwko takiej obronie, jaką prezentuje zespół z Kielc, trzeba mieć dobre uderzenie z drugiej linii. To nie był najlepszy dzień dla nas - wyjaśniał po meczu szkoleniowiec Wisły, Lars Walther. Jego zespół zagrał w Kielcach bez Petara Nenadicia i Ivana Nikcevicia, podczas gdy w zespole kieleckim zabrakło Ivana Cupicia, Manuela Strleka oraz Tomasza Rosińskiego. Przed szansą na odegranie się Nafciarze staną najprawdopodobniej w połowie kwietnia podczas rozgrywek Final Four Pucharu Polski.
Stal i Powen na fali
Rywalizacja o rozstawienie w fazie play-off nabiera rumieńców. Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej w ligowej tabeli utworzyły się dwie pary i to, kto z kim zagra o awans do półfinału mistrzostw Polski, ważyć będzie się z pewnością do ostatniej kolejki. Po zwycięstwie w Puławach Tauron Stal Mielec do zajmujących trzecie miejsce Azotów traci już tylko punkt, a jedno oczko dzieli także NMC Powen Zabrze i MMTS Kwidzyn.
Podopieczni Ryszarda Skutnika są w naprawdę dobrej sytuacji, bo nie dość, że dzięki wysokiej wygranej bilans bezpośrednich starć z Azotami przemawia na ich korzyść, to zespół Marcina Kurowskiego czeka jeszcze mecz z Wisłą. Zacięty korespondencyjny pojedynek stoczą także zabrzan i kwidzynianie. Ci pierwsi za półtorej tygodnia zagrają w Kielcach, a drugich czeka wyjazd do Mielca oraz domowe starcie z Gaz-System Pogonią, bez strat punktowych wśród ekip z górnej części tabeli się więc nie obejdzie.
Szkoleniowiec Zagłębia Lubin w jednym z najważniejszych meczów rundy poprowadził swój zespół do bezcennego zwycięstwa. Miedziowi na przekór kontuzjom i kadrowym brakom pokonali na własnym parkiecie Piotrkowianina, robiąc poważny krok w kierunku awansu do fazy play-off. Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej lubinianie są na ósmym miejscu, a przed nimi jeszcze wyjazdy do Płocka i Zabrza oraz domowy mecz z Czuwajem Przemyśl.
Chrobry Głogów pod wodzą trenera Przybylskiego złapał drugi oddech. Zmiana szkoleniowca okazała się dla ósmej drużyny poprzedniego sezonu PGNiG Superligi wydarzeniem zbawiennym, zespół z miejsca odzyskał bowiem wigor i zaczął zbierać bezcenne ligowe punkty. Wiśle i Azotom Chrobry wprawdzie nie dał jeszcze rady, mecze z Czuwajem oraz MMTS-em zaowocowały już jednak zdobyciem czterech oczek, do których głogowianie dołożyli sensacyjny awans do Final Four Pucharu Polski.
Zespół Rafała Białego dzięki zwycięstwu w dziewiętnastej serii spotkań PGNiG Superligi mógł zrobić poważny krok w kierunku nie tylko udziału w fazie play-off, co nawet możliwości przystąpienia do kolejnej fazy rozgrywek z szóstej lokaty. Szczecinianie wyprawę do Legnicy po trwającym do ostatnich minut pościgu zwieńczyli jednak remisem i ich przewaga nad Piotrkowianinem oraz Zagłębiem wynosi tylko dwa punkty. W porównaniu z oboma rywalami na korzyść Pogoni przemawia wprawdzie bilans starć bezpośrednich, ekipa Białego terminarz ma jednak trudny, bo przed nią jeszcze mecze z Azotami, MMTS-em oraz Tauron Stalą.
Gracze Kurowskiego zawodzą wiosną w najważniejszych momentach. Kilkanaście dni temu puławski klub po dwóch remisach pożegnał się z rozgrywkami Challenge Cup, a teraz Azoty na własnym parkiecie w meczu, którym mogły niemalże zapewnić sobie trzecie miejsce na mecie fazy zasadniczej, uległy "Czeczeńcom" z Mielca. W sumie z ośmiu rozegranych w tym roku meczów nadwiślański zespół wygrał tylko trzy. Spotkań bez sukcesu przytrafiło się puławianom w sumie pięć, czyli już o jedno więcej, niż w całej rundzie jesiennej.
Ligowe statystyki
Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 3
- remisy: 1
- zwycięstwa gości: 2
Bramki
- średnia bramek gospodarzy: 30,7
- średnia bramek gości: 28,7
- średnia bramek na mecz: 59,3
Najwyższe zwycięstwo:
NMC Powen Zabrze - Czuwaj Przemyśl - 10 bramek
Najniższe zwycięstwo:
Zagłębie Lubin - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - 1 bramka
Wyniki
NMC Powen Zabrze - Czuwaj Przemyśl 44:34 (19:19)
Najwięcej bramek: dla NMC - Mariusz Jurasik 10, Witalij Nat i Łukasz Kandora po 8; dla Czuwaju - Paweł Stołowski 8, Bogdan Oliferchuk 7, Łukasz Nowak 4.
Zagłębie Lubin - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:27 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Wojciech Gumiński 5, Dariusz Rosiek 5, Dawid Przysiek 5; dla Piotrkowianina - Witalij Titow 5, Sebastian Iskra 5, Wojciech Trojanowski 4.
Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock 29:22 (16:9)
Najwięcej bramek: dla Vive - Karol Bielecki, Mateusz Jachlewski, Michał Jurecki, Rastko Stojković - po 4; dla Wisły - Valentin Ghionea 10, Adam Wiśniewski 5, Nikola Eklemović 4.
MMTS Kwidzyn - SPR Chrobry Głogów 30:32 (15:16)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Michał Daszek 8, Maciej Mroczkowski 6, Kamil Sadowski i Antoni Łangowski po 5; dla Chrobrego - Maciej Ścigaj 7, Michał Bednarek 5, Mariusz Płaczek i Marek Świtała po 4.
Siódemka Miedź Legnica - Gaz-System Pogoń Szczecin 26:26 (17:12)
Najwięcej bramek: dla Miedzi - Adam Skrabania 7, Paweł Piwko, Michał Prątnicki, Paweł Gregor - po 5; dla Pogoni - Michal Bruna - 8, Mateusz Zaremba 6, Wojciech Zydroń 5.
Azoty Puławy - Tauron Stal Mielec 27:31 (14:14)
Najwięcej bramek: Azoty - Piotr Masłowski 7, Dmytro Zinczuk 5, Michał Szyba i Przemysław Krajewski po 4; Tauron - Damian Kostrzewa 11, Grzegorz Sobut 6, Marek Szpera 5, Adam Babicz 4.
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |