Kryński był jedną z czołowych postaci legnickiej drużyny w minionym sezonie, w 27 meczach zdobywając 57 bramek. Jak sam przyznaje, bardzo dobrze będzie wspominał okres spędzony w drużynie Miedzi: - To był super czas, przede wszystkim dlatego, że mogłem sprawdzić się w tej krajowej elicie. Po tym roku sportowo czuję się dużo bardziej ogranym zawodnikiem, nabrałem ekstraklasowego doświadczenia - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Po tym jak Miedź spadła do niższej ligi po przeciętnym sezonie, jasnym było, że większość zawodników otrzyma zielone światło w poszukiwaniu nowego klubu. Kryński początkowo prowadził rozmowy wyłącznie z klubami z Superligi, ale zdecydował się wybrać ofertę Śląska Wrocław.
- Nie ukrywam, że chciałem grać dalej w Superlidze, ale niestety nie udało się nam jej utrzymać z różnych względów. Trudno, lecz czasem należy wykonać krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu. Mam nadzieję, że po roku do niej wrócę - stwierdził.
Przed ekipą Wojskowych w rozgrywkach sezonu 2013/14 postawiono jasne zadanie awansu na parkiety PGNiG Superligi. Potwierdza to 23-letni skrzydłowy. - To jest cel całego zespołu, działaczy, trenera. Mamy wywalczyć awans do Superligi i o to będziemy się starać - zakończył.