Marcin Kurowski: Nie byłem skatowany

Marcin Kurowski zrezygnował z funkcji trenera Azotów Puławy. - Mam nadzieję, że spojrzenie z drugiej strony pozwoli mi trochę odetchnąć - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Rodowity puławianin rolę szkoleniowca czwartej drużyny mistrzostw Polski porzucił w ubiegłym tygodniu. Dla wielu kibiców jego decyzja była szokiem, a zaskoczenia nie kryli także przedstawiciele klubu, którzy z miejsca ruszyli do gorączkowych poszukiwań następcy Kurowskiego.

- Nie można powiedzieć, że byłem po sezonie jakoś skatowany psychicznie, a niedosyt związany z brakiem medalu też nie miał zbyt dużego wpływu na moją decyzję. Po prostu nie dałbym rady pogodzić funkcjonowania zarówno w zarządzie klubu, jak i w roli pierwszego trenera - nie kryje sam zainteresowany. - Ponadto mam nadzieję, że spojrzenie z drugiej strony pozwoli mi trochę odetchnąć - dodaje były już trener Azotów.

Kurowski posadę pierwszego szkoleniowca objął przed dwoma laty, zastępując na ławce doświadczonego Bogdana Kowalczyka. Dwukrotnie doprowadzał puławian do piątego miejsca mistrzostw Polski, by w ubiegłym sezonie o włos przegrać historyczny medal. Były rozgrywający dwa razy grał ponadto z Azotami w Final Four Pucharu Polski, rozgrywki tegoroczne kończąc na najniższym stopniu podium, tuż za plecami Vive Targów Kielce i Orlen Wisły Płock.

Teraz 40-latek zaangażuje się w działania równie wymagające, choć nieco mniej stresujące. Niewykluczone ponadto, że w trakcie meczów wciąż będzie z bliska wspomagał drużynę. - Na pewno mojemu następcy zaproponuję własne usługi jako asystenta bądź kierownika - zapewnia Kurowski.

To, kto poprowadzi w przyszłym sezonie Azoty, wyjaśni się pod koniec tygodnia. Jednym z kandydatów na szkoleniowca puławskiej drużyny jest... Kowalczyk, dla którego byłoby to już czwarte podejście do pracy nad Wisłą. Obok niego włodarze klubu mają jeszcze na stole przynajmniej pięć innych ofert, z których jedna pochodzi zza granicy.

Komentarze (21)
avatar
handball player
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w piątek widziałem koło hali w Puławach starszego pana ubranego w dres hummel'a, wyglądał jak trener - nie znam go z twarzy ale na pewno nie był to Kowalczyk ani Nowiński. Wiem że jeżeli ktoś j Czytaj całość
skejl
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie za bardzo wiem jak odczytywać ten fragment: Czytaj całość
pulawiak20
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skoro pisze się nadawcę to chyba by wiedział czy jest oferta od Chorwata. Witaszek to bajkopisarz i ja nie wierzę w nic co on opowiada do mediów. 
pulawiak20
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem pracą w Azotach. Spłynęło już sześć ofert od chętnych trenerów: pięć krajowych i jedna zagraniczna. Są to naprawdę klasowi trenerzy". Czytaj całość
avatar
ZYGAFAN
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz