- Nie jestem zwolennikiem fazy play-off - podkreśla rozgrywający Vive Targów Kielce. Według doświadczonego zawodnika polska liga powinna czerpać z wzorców zachodnich i odejść od obecnego sposobu wyłaniania medalistów mistrzostw Polski.
- Moim zdaniem rozgrywki powinny wyglądać tak, jak w Niemczech czy innych państwach, czyli gramy mecz i rewanż, a drużyna z największą liczbą punktów zdobywa złoto - nie kryje Tkaczyk. - Taki system wygląda na najbardziej sprawiedliwy, bo wówczas, aby wywalczyć tytuł, nie można sobie pozwolić na żadne wpadki punktowe podczas ligi. W fazie play-off wiele może się zdarzyć, rządzi się ona swoimi prawami i tam ewentualne straty można nadrobić.
Według naszego rozmówcy ciekawy byłby powrót do podziału ligi na dwie "szóstki". - Nie zastanawiałem się nad tym dogłębnie, ale jest to na pewno kwestia do przemyślenia. Co do powiększania ligi, to na pewno warto byłoby się nad tym zastanowić, gdybyśmy grali systemem mecz i rewanż, aby tych spotkań było nieco więcej - podsumowuje były kadrowicz.