Konfrontacja w Aalborgu miała niezwykle jednostronny przebieg. Podopieczni Nicolaja Jacobssena, który od nowego sezonu będzie szkoleniowcem Rhein-Neckar Löwen, dominowali na parkiecie od pierwszych sekund. W ataku brylował lewoskrzydłowy Havard Tvedten, racząc kibiców swą nieprzeciętną techniką, dzielnie wspierany przez dobrze usposobionego rzutowo Simona Halda Jensena.
Losy rywalizacji były rozstrzygnięte już po pół godzinie gry, bowiem Aalborg do szatni schodził mając aż dziesięć bramek zaliczki! - 17:7. Druga odsłona była jedynie formalnością. Ostatecznie w nieoficjalnych Derbach Skandynawii ponownie górą ekipa z Aalborga, która triumfował różnicą czternastu trafień, odnosząc trzecią z rzędu, a czwartą w sezonie wygraną w Champions League. Dzięki temu Duńczycy umocnili się na 3. pozycji w grupie D. Do wicemistrza Niemiec, Flensburga, którego podejmą w 7. serii gier - tracą tylko punkt.
Z wielką determinacją do rewanżowej derbowej konfrontacji z Vardarem Skopje przystąpił ubiegłorocznych ćwierćfinalista Champions League, Metalurg. Pierwsza partiia batalii dwóch najlepszych macedońskich drużyn nieznacznie należała do Vardaru, który przez większą część pierwszej partii prowadził różnicą 2-3 trafień. Po pół godzinie gry Timur Dibirov i spółka mieli dwie bramki zaliczki. W drugiej odsłonie oblicze podopiecznych Lino Cervara uległo zmianie o 180 stopni. Metalurg jak natchniony grał w defensywie, skutecznie murując dostęp do bramki strzeżonej przez Czarnogórca Rade Mijatovicia (dał dobrą zmianę za Stanicia).
Ponadto w ataku nie do zatrzymania był duet rozgrywających Naumce Mojsovski - Renato Vugrinec, siejący istny popłoch wśród rywali (łącznie 16 bramek). Dziesięć minut przed końcem Metalurg prowadził już 19:14. Vardar do walki próbował zagrzać bramkarz Strahinja Milić oraz Dibirov, lecz tego dnia wyższość Metalurga nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. Rywal Vive Targów Kielce z fazy grupowej i ćwierćfinału LM w sezonie 2012/13 wygrał na terytorium Vardaru 26:18, z nawiązką rewanżując się za pieciobramkową porażkę sprzed tygodnia. Zwycięstwo wywindowało ich na 2. miejsce w grupie C.
Wyniki niedzielnych spotkań 6. kolejki Ligi Mistrzów:
Grupa B
Vive Targi Kielce - KIF Kolding 25:26 (15:15)
Najwięcej bramek: dla Vive - Uros Zorman 6, Michał Jurecki 5; dla KIF - Bo Spellerberg 7, Lasse Bredekjear Andersson 6.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |
Grupa C
Vardar Skopje - Metalurg Skopje 18:26 (12:10)
Najwięcej bramek: dla Vardaru - Timur Dibirov 5; dla Metalurga - Naumce Mojvosvki, Renato Vugrinec - po 8
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bjerringbro-Silkeborg | 10 | 8 | 0 | 2 | 323:273 | 16 |
2 | Sporting CP Lizbona | 10 | 7 | 0 | 3 | 304:277 | 14 |
3 | Tatran Preszów | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:268 | 14 |
4 | Czechowskie Niedźwiedzie | 10 | 4 | 0 | 6 | 280:279 | 8 |
5 | Besiktas Mogaz Stambuł | 10 | 3 | 0 | 7 | 255:289 | 6 |
6 | Metalurg Skopje | 10 | 1 | 0 | 9 | 246:300 | 2 |
Grupa D
AaB Aalborg Handbold - HK Drott Halmstad 37:23 (17:7)
Najwięcej bramek: dla Aalborga - Havard Tvedten 7, Simon Hald Jensen 6; dla Drott - David Löfgren, Magnus Persson - po 5.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |