Apetyt rośnie w miarę jedzenia - podsumowanie sezonu w wykonaniu Viretu CMC Zawiercie
Zawiercianie od wielu lat mogli mieć spore zastrzeżenia co do braku klasowego kołowego. Wydaje się, że problem ten, przynajmniej na najbliższy czas rozwiązał Piotr Pakulski, który okazał się najlepszym strzelcem zespołu oraz 7 najskuteczniejszym zawodnikiem całej ligi. - Z tego sezonu jestem bardzo zadowolony, gdyż zdrowie dopisało i udało mi się rozegrać wszystkie mecze. Cieszy mnie również forma jaką prezentowałem przez minione rozgrywki, choć uważam że mogłem dać z siebie dużo więcej i jeszcze bardziej pomóc drużynie. Na tą chwilę był to mój najlepszy sezon w karierze, ale pragnę zaznaczyć, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa i będę starał się aby kolejne lata były jeszcze lepsze - mówi o swoich występach w sezonie 2013/2014. Łącznie Piotr Pakulski rzucił 136 bramek w 26 występach.
Kto zawiódł
Zawiedli wykonawcy rzutów karnych. Niezwykle ważnym aspektem szwankującym w grze czwartego zespołu I ligi była egzekucja "siódemek", notorycznie przestrzelanych przez wydelegowanych do tego zadania zawodników. To one mogły zapewnić wygraną w kluczowych spotkaniach tego sezonu.
Opinia
- Wydaje mi się ze sezon możemy uznać za udany. Choć spełniliśmy założenia władz klubu to w naszych głowach pozostaje niedosyt. Była szansa na podium, ale niestety nie udało się - powiedział po sezonie najskuteczniejszy strzelec Viretu CMC, Piotr Pakulski. Według wychowanka Wisły Płock o miejscu poza "pudłem" zdecydowały głównie dwie domowe porażki. - Najbardziej bolą nas mecze przegrane we własnej hali najmniejszą różnicą bramek, z Olimpią Piekary Śląskie i Miedzią Legnica. Również wyjazdowy remis w Końskich, gdzie trzy czwarte meczu prowadziliśmy pozostawia niedosyt. W tych meczach zabrakło nam konsekwencji oraz spokoju. Nie potrafiliśmy utrzymać kilku bramkowej przewagi - podsumowuje. Podobne odczucia, jak zawodnicy mają z pewnością kibice oraz działacze zawierciańskiego klubu. O tym, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia" nie trzeba w Virecie nikogo przekonywać, gdyż fantastyczna postawa w I rundzie sprawiła, że w klubie zaczęto realnie myśleć o drugim miejscu dającym prawo walki w barażach. Wynik ten byłby najlepszym w historii klubu, który w tym roku obchodzi 20-lecie powstania.
Viret w tym sezonie był najskuteczniejszym zespołem w swojej ligowej grupie, aplikując rywalom 897 bramek (34,5 bramki na mecz). Problemem, który nie został rozwiązany jest gra obronna. Średnia stracona na poziomie 29,5 bramek znamionuje pewien postęp, lecz pokazuje że wciąż jest nad czym pracować.
Statystyki [b]Viretu CMC Zawiercie w sezonie 2013/14[/b]
Lokata: 4. miejsce
Mecze: 26 - 18 zwycięstw, 1 remisy, 7 porażek
Punkty: 19
Bramki: 897:766
Zawodnik | Mecze | Bramki | Średnia |
---|---|---|---|
Piotr Pakulski | 26 | 136 | 5,23 |
Sergiusz Zagała | 25 | 111 | 4,44 |
Artur Makaruk | 25 | 102 | 4,08 |
Arkadiusz Kowalski | 23 | 97 | 4,21 |
Damian Kapral | 25 | 97 | 3,88 |
Marcin Komalski | 25 | 87 | 3,48 |
Damian Biernacki | 26 | 78 | 3 |
Lesław Kąpa | 26 | 57 | 2,19 |
Łukasz Szymański | 19 | 51 | 2,68 |
Marcin Kijowski | 24 | 50 | 2,08 |
Igor Zagała | 13 | 19 | 1,46 |
Mateusz Bugaj | 6 | 7 | 1,1 |
Roland Barczyk | 10 | 4 | 0,4 |
Artur Kot | 25 | 1 | 0,04 |
Jakub Kruk | 23 | 0 | 0 |
Bartosz Żołnierczyk | 4 | 0 | 0 |