Podopieczne Sabiny Włodek pokonały w finale przeciwniczki z Francji z Uniwersytetu w Toulonie 26:18 (16:7).
Mecz jak wszystkie pojedynki naszych piłkarek ręcznych w Rotterdamie miał jednostronny przebieg. Szczypiornistki z Lublina już od pierwszych minut narzuciły swój styl gry przeciwniczkom z Francji. Taka gra zaowocowała szybkim objęciem prowadzenia. Do szatni obie drużyny zeszły przy stanie 16:7 dla Polek.
[ad=rectangle]
Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Francuzki z Toulony próbowały gonić, ale poprawiły się zbliżyć do lublinianek tylko na sześć-siedem bramek. Bardzo dobrze w drugiej połowie, podobnie jak i w całym meczu zagrały Agnieszka Kocela i Karolina Konsur (obie po 5 bramek). Na wyróżnienie zasługuje również rozgrywająca Honorata Syncerz, której dokładne podania otwierały koleżankom drogę do bramki.
Polki zwyciężyły ostatecznie 26:18.
Zawodniczki z Lublina długo cieszyły się z końcowego sukcesu. Podziękowały również członkom polskiej ekipy w Rotterdamie, którzy licznie stawili się w hali Kralingen, żeby dopingować nasze piłkarki ręczne. Na koniec warto podkreślić, że szczypiornistki z Polski nie odniosły podczas turnieju w Rotterdamie żadnej porażki.
AZS WSSP Lublin - University of the South Toulon-Var (FRA) 26:18 (16:7)
AZS WSSP Lublin: E. Dzhukeva, A. Baranowska - K. Konsur 5, B. Koprowska 1, A. Kocela 5, M. Gęga 4, H. Syncerz 4, O. Figiel 4, K. Jarosz, V. Nestsiaruk 1, K. Kozimur 2. Trener: Sabina Włodek.
Maciej Wadowski, Rotterdam
Aktualne informacje i zdjęcia: facebook.com/eugames2014pl