3 
Przed tygodniem Górnik Zabrze triumfował aż 36:25. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, lekko i przyjemnie, jak mylnie mógłby wskazywać na to wynik. Podopieczni Patrika Liljestranda "odjazd" zaczęli robić w drugiej partii, a nieco pomogli im w tym węgierscy rozjemcy spotkania, często odsyłając graczy Zomimaku Strumica na ławkę kar. Masę pretensji do pracy duetu Peter Herczeg - Peter Sudi miał trener macedońskiej drużyny, Marjan Adonov, a frustracji nie krył także sternik klubu, Slave Gosev.
[ad=rectangle]
Szkoleniowiec Zomimaku za swoje krewkie zachowanie w Zabrzu rewanżowe starcie obejrzy z wysokości trybun - EHF zawiesiła go bowiem na okres jednego meczu w europejskich pucharach. W pierwszym meczu najbardziej we znaki trzeciej sile PGNiG Superligi dali się gruziński prawoskrzydłowy Revaz Chanturia i środkowy rozgrywający Zlatko Vezenkovski (obaj po 7 bramek), dlatego zabrzanie muszą na nich zwrócić baczniejszą uwagę.
- Mam nadzieję, że ta zaliczka będzie wystarczająca, choć w piłce ręcznej widziałem już różne cuda. Na pewno nie można powiedzieć, że jedziemy do Macedonii jak po swoje, bo to byłoby samobójstwo - przestrzega przed hurraoptymizmem Michał Kubisztal. - Musimy mieć świadomość, że cuda mogą dziać się nie tylko na boisku, ale także przed meczem i po końcowym gwizdku. Trzeba być gotowym na wszystko i nie myśleć o tym, co się dzieje dookoła, tylko robić swoje na parkiecie - dodaje rozgrywający zabrzańskiej ekipy.
Rozjemcami spotkania na gorącym macedońskim terenie będą Litwini Laurynas Mykolaitis i Gytis Sniurevicius, a na zwycięzcę polsko-macedońskiej rywalizacji w 2. rundzie czeka już białoruskie SKA Mińsk, które w sezonie 2012/13 triumfowało w Challenge Cup.
Relację LIVE Z pojedynku w Strumicy będzie można śledzić na żywo na łamach naszego portalu.
Zomimak Strumica - Górnik Zabrze / 13.09.2014 godz. 19.00
Pierwszy mecz: 25:36
Mecz Zomimak Strumica - Górnik Zabrze zakończy się... 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
