Polska - Dania. Michael Biegler grzmi: Nie możemy tak grać!

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Polscy szczypiorniści przegrali w Tauron Arenie Kraków z Duńczykami. - Nie możemy już nigdy zaprezentować się tak, jak w tym meczu - mówi selekcjoner, Michael Biegler.

W tym artykule dowiesz się o:

Biało-Czerwoni ulegli wicemistrzom Europy różnicą trzech trafień. Nasi zawodnicy po końcowym gwizdku nie mieli zbyt wielu powodów do optymizmu. Polacy do sobotniego meczu przystąpili w najmocniejszym składzie, Duńczycy pod Wawel przysłali zaś rezerwy. [ad=rectangle]

- Nie możemy tak grać - podkreśla Biegler. Po Polakach było widać, że na zgrupowanie zostali wyrwani z urlopów. - Nie jestem zadowolony z tego, że nie byliśmy w stanie przeciwstawić się przeciwnikowi. Zawsze powtarzam, że patrzenie w przeszłość nie pomaga, nie możemy ciągle wspominać Kataru. Wiedziałem, że czeka nas w Krakowie mecz z dobrymi, głodnymi sukcesu rywalami. Nie zaprezentowaliśmy się jednak tak, jak sytuacja od nas wymagała - mów Biegler.

Kluczem do sukcesu miała być gra obronna oraz postawa bramkarzy. - Przez większość spotkania nasza defensywa nie funkcjonowała tak, jak powinna - podkreśla selekcjoner Biało-Czerwonych. - Analiza w przerwie sprawiła, że w wielu elementach poprawiliśmy naszą grę, ale w momencie, kiedy wyszliśmy na jednobramkowe prowadzenie, straciliśmy zbyt wiele łatwych piłek, co umożliwiło naszemu rywalowi kontrowanie i przeprowadzanie szybkich ataków - mówi Biegler.

Pozytywny podczas meczu płynęły tylko z trybun. - Kraków oraz kibice pokazali, że potrafią znakomicie dopingować i wspierać naszą drużynę - podsumowuje selekcjoner. - Przed nami fantastyczne mistrzostwa Europy. Wiedziałem to już wcześniej, a dwa ostatnie dni mnie w tym przekonaniu utwierdziły.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Szczypek
22.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przepraszam bardzo ale kto może być winny w tej sytuacji bardziej niż trener. Przez cały ten czas olewało się tak ważny aspekt gry jak atak pozycyjny i teraz wychodzą rezultaty.  
maksiu
22.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przyjeżdża topowa drużyna, rekord frekwencji na trybunach. Tylko po co te durne zachowania kibiców gwiżdżących na rywali, którzy przyjechali do nas, byśmy mieli trochę przyjemności pooglądać do Czytaj całość
avatar
dujszebajew
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
to się Pan zastanów skąd te straty się brały, bo raczej nie ze śliskich dłoni..a brały się stąd, że nasza gra w ataku to jeden wielki chaos i nikt nie wie gdzie ma stanąć, do kogo podać, wszyst Czytaj całość
avatar
HBL
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Z takim fachowcem na ławce to aż nieprawdopodobne że tak gramy ?! Facet nie potrafi wykorzystać okazji aby ograć i sprawdzić innych zawodników. Dlaczego nie gra Konitz, Paweł Podsiadło,młodzi b Czytaj całość
avatar
Rafał Czaja
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
to wyjdź na parkiet i pokaż jak się powinno grać-)))) Termin tego sparingu to jakaś kompromitacja i farsa. Sezon zakończył się 31.05 !!!!