W środę Warmia Traveland powinna wygrać w Gdańsku. W końcu na osiem minut przed końcem prowadziła z Wybrzeżem różnicą pięciu bramek. - Wystarczyło trochę spokoju i lepszej pracy sędziów. Wówczas wszystko byłoby dobrze. Dla kibiców mecz był naprawdę bardzo fajny. Wybrzeże miało lepszego bramkarza, dobrze wykonało karne i musimy się pogodzić z porażką - powiedział Giennadij Kamielin, trener olsztynian.
Zawodnicy z województwa warmińsko-mazurskiego na razie bardzo dobrze spisują się w lidze. - Liga i puchary rządzą się innymi prawami. Nie patrzymy na wynik meczu w Gdańsku, bo Puchar Polski to nie był nasz cel. Przed nami mecze ligowe. Chcemy po prostu być w czwórce I ligi, nic więcej - dodał Kamielin.
Przed olsztynianami kolejne mecze ligowe. - Chciałbym by seria zwycięstw trwała, ale mecze wszystko weryfikują. Przekonamy się po następnych kolejkach jak będzie wyglądała nasza gra i czy będziemy wygrywali - zakończył szkoleniowiec.