Szczypiorniści Sandra Spa Pogoni Szczecin ostatni ligowy mecz rozegrali 28 września, kiedy to mierzyli się z aktualnym mistrzem Polski, Vive Tauronem Kielce. 9 października szczecinianie mieli wystąpić w kolejnych zawodach. Spotkanie z Zagłębiem Lubin ostatecznie nie doszło do skutku, z powodu pomoru kontuzji u rywali.
Tego czasu siódemka z Pomorza Zachodniego nie straciła. Do siebie dochodzi chociażby Bartosz Konitz i niewykluczone, że przeciwko Chrobremu Głogów będzie gotowy do gry. - Jest coraz lepiej ze zdrowiem Konitza. Rysuje się spora szansa, że na spotkanie z Zagłębiem (odwołane - dop. red.) pojedzie razem z nami - przewidywał już wówczas trener Wojciech Zydroń.
Popularny "Oranje" normalnie trenował z Pogonią, oszczędzał jedynie kontuzjowany bark. Wydolnościowo jest więc do normalnego grania w pełni przygotowany. Dodajmy, że dla niego byłby to debiut w tym sezonie w barwach zespołu z Pomorza Zachodniego i powrót po dłuższym rozbracie z piłką ręczną.
ZOBACZ WIDEO Pazdan nie jest najlepszy, Ronaldo się poświęcał. Portugalczycy wrócili do meczu z Polską