El. MŚ 2017: wysokie wygrane Serbek, Szwedek i Węgierek. Rewanż będzie formalnością

Materiały prasowe / PAWEŁ ANDRACHIEWICZ / ZWIĄZEK PIŁKI RĘCZNEJ W POLSCE
Materiały prasowe / PAWEŁ ANDRACHIEWICZ / ZWIĄZEK PIŁKI RĘCZNEJ W POLSCE

Piłkarki ręczne walczą o przepustkę na MŚ 2017. Wiele wskazuje na to, że na mistrzostwach w Niemczech zagrają Serbia, Węgry i Szwecja, które wysoko pokonały swoich przeciwników. W sobotę zwycięstwa odniosły także Czechy oraz Słowenia.

Jako pierwsze na parkiet wybiegły w sobotę Włoszki i Serbki. Starcie w Padovie miało bardzo jednostronny przebieg. Ekipa z Bałkanów zaczęła od mocnego uderzenia i w 8. minucie starcia prowadziła z outsiderem już siedem do jednego.

Świetny start zaliczyły też Madziarki, które wysoko pokonały przed własną publicznością Słowację. O ofensywnej mocy reprezentacji Węgier stanowił duet Nadine Schatzl - Anita Görbicz. Rewanżowe spotkanie w Bratysławie powinno być dla ekipy Kima Rasmussena jedynie formalnością. To podobnie jak dla Szwedek, które rozbiły w drugiej połowie Macedonię.

Atutu własnego parkietu nie wykorzystały za to Chorwatki, które przez cały mecz musiały gonić wynik. Po pierwszym eliminacyjnym spotkaniu straty odrabiać musi także Turcja, która opadła z sił w końcówce starcia i przegrała z czeskim zespołem różnicą czterech bramek.

Eliminacje MŚ 2017 kobiet:

Włochy - Serbia 23:33 (11:16)
Najwięcej bramek: dla Włoch - Bianca Del Balzo i Laura Rotondo 7; dla Serbii - Zeljka Nikolić i Sladana Pop-Lazić 5

Węgry - Słowacja 28:19 (14:8)
Najwięcej bramek: dla Węgier - Anita Gorbicz 9, Nadine Schatzl 6; dla Słowacji - Martina Skolkova 6, Lydia Jakubisova 3

Chorwacja - Słowenia 23:28 (10:15)
Najwięcej bramek: dla Chorwacji - Kristina Plahinek 5, Maja Koznjak 4; dla Słowenii - Neli Irman i Tamara Mavsar 6

Czechy - Turcja 29:25 (15:15)
Najwięcej bramek: dla Czech - Michaela Hrbkova 11, Marketa Jerabkova 6; dla Turcji - Asli Iskit i Yeliz Ozel 6

Macedonia - Szwecja 20:31 (9:12)
Najwięcej bramek: dla Macedonii - Elena Gjeorgjievska 7; dla Szwecji - Ulrika Toft Hansen, Louise Sand, Isabelle Gullden i Olivia Mellegard 4

ZOBACZ WIDEO Marek Daćko najlepszym zawodnikiem sezonu. "Nie spocznę na laurach

Komentarze (0)