- Teoretycznie jest to możliwe, choć piekielnie trudne. Wszystkie dziewczyny muszą zagrać na maksimum swoich możliwości. Nie może powtórzyć się sytuacja z Wołgogradu, gdzie przeprowadziliśmy raptem cztery kontry, z których padła jedna bramka, a rywalki kontratakowały 20 razy, czternaście razy skutecznie - powiedział dla Kuriera Lubelskiego drugi trener SPR Safo Lublin, Edward Jankowski.
Edward Jankowski: Teoretycznie jest to możliwe
Trudne zasadnie czeka w sobotę piłkarki ręczne mistrzyń Polski. W rewanżowym spotkaniu 1/4 finału Pucharu EHF szczypiornistki SPR Safo Lublin podejmą rosyjskie Dynamo Wołgograd. Odrobienie strat z pierwszego meczu będzie bardzo trudne, jednak zwycięstwo leży w zasięgu lublinianek.