Trzech Polaków - posiadający australijskie obywatelstwo Tomasz Szklarski, Paweł Kwiatkowski i Tomasz Szałkucki - z amatorskiego zespołu Sydney University dzielnie stawiali opór drużynie z Bliskiego Wschodu, w której występują m.in. reprezentanci Kataru Kamal Aldin Mallash, Borja Vidal i słynny golkiper Danijel Sarić. Wprawdzie końcowy wynik (25:33) nie wskazuje na wyrównaną walkę, ale "polski" zespół miał w tym spotkaniu dobre momenty. W pierwszej połowie potrafili nawet zbliżyć się do Al Sadd na jedno trafienie.
Po przerwie faworyci - gospodarze turnieju - nie dali University Sydney szans. Polacy mogą być jednak zadowoleni ze swojego występu. Szałkucki bronił z niezłą skutecznością 30 proc. (10 interwencji), Kwiatkowski z kolei dwa razy trafił do siatki.
Od wpadki uratowało się Fuechse Berlin. Obrońcy tytułu mieli spore problemy z brazylijski Esporte Clube Pinheiros. Przez niemal cały mecz rywale z Ameryki Południowej utrzymywali kontakt z Lisami. Jak niemal co spotkanie, berlińczycy mogli jednak liczyć na skuteczność Petara Nenadicia, kilka cegiełek do awansu dołożył też Steffen Faeth.
W sobotnich półfinałach Fuechse zagra z Al-Sadd, a Vardar Skopje z Barceloną.
IHF Super Globe, ćwierćfinały:
Fuechse Berlin - Esporte Clube Pinheiros 33:31 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Fuechse - Petar Nenadić 7, Steffen Faeth, Mattias Zachrisson - po 5
Al Sadd - Sydney University 33:25 (14:11)
Najwięcej bramek: dla Al Sadd - Abdulla Al-Karbi 7, Zine Bou Mendjel 5; dla Sydney - Benjamin Briffe 7, Pierre Bonin, (...), Paweł Kwiatkowski 2, Tomasz Szklarski, Tomasz Szałkucki
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona wygrała dla Barcelony. Wielki pech Messiego - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]