Niemcy: dobry prognostyk przed kadrą. Udane występy Majdzińskiego i Szczęsnego.

Materiały prasowe / TUSEM Essen / Dennis Szczęsny w barwach TUSEM Essen
Materiały prasowe / TUSEM Essen / Dennis Szczęsny w barwach TUSEM Essen

Do udanych spotkań mogą zaliczyć swoje występy powołani do kadry B, Maciej Majdziński i Denis Szczęsny, których drużyny wygrywały w przedostatniej kolejce rozgrywek.

Na ostatniej prostej zmagań nie zwalniają pewni awansu, zarazem i mistrzostwa w 2. Bundeslidze piłkarze ręczni z Bergischer HC. Wprawdzie HC Rhein Vikings toczyło wyrównany pojedynek do 40. minuty, jednak w końcówce zawodnicy opadli z sił, co wykorzystali dysponujący szerszą ławką rezerwowych przeciwnicy. Dobry mecz rozegrał Maciej Majdziński. Oprócz dwuminutowej kary, Polak zanotował na swoim koncie trzy trafienia (3/4).

Kolejne minuty spędzane na boisku pomagają okrzepnąć nie tylko Majdzińskiemu, co potwierdził kolejny kadrowicz na zapleczu niemieckiej Budnesligi. Denis Szczęsny miał nieco zwichrowany celownik, co nie zmienia faktu, że był kluczowym rozgrywającym w zespole TUSEM Essen (skuteczność na poziomie 57. proc).

Gospodarze wypracowali sobie solidną przewagę przed przerwą, którą jednak później roztrwonili (18:12). W drugiej części kiedy drużynie nie szło najlepiej, Szczęsny był najbardziej aktywny pod bramką rywali i łącznie rzucił 8 goli, gwarantując wygraną Essen (33:31). Stanowi to dobry prognostyk przed występami zawodnika w kadrze B reprezentacji Polski. W Płocku druga kadra sprawdzi się na tle Węgrów, Szwedów i Norwegów w dniach 8-10 czerwca.

Dużo do powiedzenia na parkiecie nie mieli piłkarze ręczni VfL Luebeck-Schwartau, którzy rywalizowali z HBW Balingen-Weilstetten. Od początku starcia gościom brakowało skuteczności, w związku z tym musieli odrabiać stratę czterech, pięciu bramek. Tym razem Paweł Genda zdobył cztery bramki dla klubu, który zawodzi swoich kibiców w końcówce sezonu (4/9).
W barwach VfL Eintrachtu Hagen nie zagrał Bartosz Konitz, od jakiegoś czasu uskarżający się na kłopoty zdrowotne ze ścięgnami Achillesa. Jego zespół zwyciężył po wyrównanym meczu z DJK Rimpar (23:22).

ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus w doskonałej formie. Może być kluczowym zawodnikiem w Rosji

37. kolejka 2. Bundesligi (26.05.2018):

 HBW Balingen-Weilstetten - VfL Luebeck-Schwartau 26:22 (12:11)

Najwięcej bramek dla: HBW - Gregor Thomann - 7, Jona Schoch - 5, Oddur Gretarsson - 4 , VfL - Antonio Metzner - 6, Thees Glabisch i Paweł Genda - po 4.

VfL Eintracht Hagen - DJK Rimpar 23:22 (14:9)

Najwięcej bramek dla: Hagen - Daniel Mestrum - 7, Sören Kress - 4, DJK - Patrick Schmidt - 7, Julian Sauer i Steffen Kaufmann - po 3.

HC Rhein Vikings - Bergischer HC 25:28 (14:13)

Najwięcej bramek dla: Rhein - Alexander Oelze - 12, Thomas Bahn, Dennis Aust i Christian Hoße - po 3, Bergischer - Jan Artmann - 9, Thor Arnor Gunnarsson - 6, Max Darj - 4, Maciej Majdziński - 3.

TUSEM Essen - HSG Konstanz 33:31 (18:12)

Najwięcej bramek dla: TUSEM - Tom Skroblien - 10, Denis Szczęsny - 8, HSG - Paul Kaletsch - 11, Felix Krüger - 6.

Komentarze (0)