Na razie nie można jednoznacznie wyrokować, czy Krzysztof Lijewski znajdzie się w składzie na spotkanie, ale zawodnik wznowił przygotowania po złamaniu kości śródręcza. Kilka dni temu były reprezentant Polski zachorował na anginę i powrót jeszcze się opóźnił. Pomimo zapowiedzi (ZOBACZ), nie znalazł się w składzie na pierwszy mecz, wygrany przez PGE VIVE Kielce 34:24.
Decyzja o występie zapadnie tuż przed spotkaniem. - Zobaczymy, jak będzie wyglądał na treningach. Z jego ręką jest już coraz lepiej. Nie może mocno rzucać, ale w obronie już raczej mógłby nam pomóc. Oczywiście chcielibyśmy, by grał też w ataku - powiedział II trener VIVE, Uros Zorman.
Treningi wznowili też odpoczywający ostatnio Mateusz Jachlewski i Vladimir Cupara. Możliwe zatem, że kielczanie zagrają jedynie bez kontuzjowanych od dłuższego czasu Daniela Dujshebaeva i Michała Jureckiego.
[url=/pilka-reczna/818597/liga-mistrzow-dwumecz-nie-jest-przesadzony-historia-daje-nadzieje-psg]VIVE pojedzie do Paryża bronić dużej zaliczki z własnego parkietu (5 maja, godz. 17.00). Stawką pierwszy od trzech lat awans do turnieju Final4.
[/url]ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 108. Marek Szkolnikowski: W Polsce jest ogromny problem z ekspertami. Byli piłkarze często nie znają się na piłce
Na Onecie jest artykuł o PSG - wg niego Katarczycy chcą się wycofać z finansowania klubu - artykuł jest o nożnej, ale z ręczną pewnie tez tak by było. Ciekawe jak Czytaj całość