PGE VIVE Kielce chce ściągnąć utalentowanego Polaka. Bertus Servaas: Mamy swojego kandydata
Prezes PGE VIVE Kielce Bertus Servaas pracuje nad kolejnym transferem. - Rozważamy pozyskanie Polaka, już od sezonu 2019/20 - mówi tajemniczo. I zapewnia, że nie chodzi o Tomasza Gębalę.Od kilku miesięcy mówi się, że do VIVE trafi Tomasz Gębala z Wisły Płock, jednak prezes Bertus Servaas ponownie zdecydowanie zaprzeczył i stwierdził: - Rozważamy zatrudnienie innego Polaka.
Kilka tygodni temu w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Servaas wspominał o zainteresowaniu Piotrem Jarosiewiczem, lewoskrzydłowym Azotów Puławy. - Obserwowaliśmy go, ale wydaje mi się, że Azoty nie są zainteresowane jego sprzedażą - komentuje prezes VIVE.
ZOBACZ WIDEO Drągowski jest w świetnej formie. "Trochę o nim zapomnieliśmy, a to wciąż młody bramkarz"
- Rozmawiałem już z prezesem jego klubu, ale to dopiero wstępna faza, sam zawodnik nie wie o ofercie. Mogę tylko powiedzieć, że obowiązuje go długi kontrakt z obecnym zespołem i trzeba za niego zapłacić odstępne. Chcemy, by grał u nas od przyszłego sezonu. Nie zdradzę jednak, o jaką pozycję chodzi. Myślę, że do końca maja uda nam się doprowadzić negocjacje do finalizacji - dodaje.
ZOBACZ: Wisła dopina transfery
W VIVE zostało już niewiele wakatów na przyszłe rozgrywki. Po odejściu Bartłomieja Bisa do dyspozycji będzie dwóch kołowych (Artsiom Karalek i Julen Aguinagalde), miejsce na środku rozegrania zwolni natomiast Mariusz Jurkiewicz, a być może także Luka Cindrić, którym poważnie interesuje się Barcelona (ZOBACZ).
-
HANDBALL PL Zgłoś komentarz
chłopaka który jest gotowy fizycznie i psychicznie jak Arek. Widać że pracował nad sobą nie tylko na treningach w klubie. W debiutanckim sezonie 49 bramek w Lidze Mistrzów też robi wrażenie. -
belmo Zgłoś komentarz
co, przecież on zabija się o własne nogi. Teraz wszyscy jak jeden mąż zgodni że Gębala to właściwy człowiek do Kielc. Prawda jest taka, że holender po raz kolejny chce utrzeć nosa Płocczanom a chwilę później Tomek zostanie wypożyczony i utknie gdzieś w średniaku ligi niemieckiej czy innej. -
Ukassiu Zgłoś komentarz
Niech wezmą Gebale,Salacza i Jarosiewicza. Klub musi mieć kilky Polaków w skladzie. Poza tym niech klub wreszcie postawi na szkolenie juniorów. -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
A może chodzi o Mauera,............a Janc pójdzie w pakiecie z Cindriciem do Barcelony już teraz za gruby hajs? Oby nie, mam nadzieję, że to będzie jednak jakiś młody kołowy. -
hbll Zgłoś komentarz
Gębala jest Polakiem i liderem słabej, bo słabej, ale reprezentacji Polski; po drugie: Gębala gra w obronie i to całkiem nieźle, a ma warunki, by grać tam świetnie. Jednocześnie obecny sezon pokazuje, że VIVE potrzebuje ludzi do obrony, szczególnie, że i tak średnią obronę opuszczą jej wszyscy liderzy - Mamić, Jurecki i Jurkiewicz i na kolejny sezon zapowiada się ona jeszcze gorzej niż obecnie. po trzecie: cisza odnośnie przyszłości Gębali. Gdyby szedł zagranicę, to już dawno wiedzielibyśmy gdzie zagra. Jedynym uzasadnieniem tej ciszy jest to, że odchodzi do największego rywala i nikt nie chce tego potwierdzić przed finałami MP i PP. --- Oczywiście jako kontrargument można postawić zaprzeczenia prezesa Servaasa, ale moim zdaniem nigdzie on nie mówi wprost, że Gębala do Kielc nie trafi, a raczej sprawnie unika odpowiedzi. Drugi kontrargument to ten niby długi kontrakt Polaka z w/w wywiadu, ale kto powiedział, że do Kielc nie trafi razem z Gębalą własnie Jarosiewicz, Mauer albo Klimków? Ja będę się skłaniał do Gębali i być może jeszcze kogoś, kto pomoże bronić, bo w przyszłym sezonie w ataku znów będzie spora siła (bez Cindricia, ale z Karaciciem) za to w obronie nie będzie już zupełnie miał kto grać. Gębala jest więc chyba skazany na Kielce. -
handballo Zgłoś komentarz
prawym rozegraniu jest raczej 3 zawodników, a wśród Polaków nie widać kandydata. Środek odpada. Wątpię żeby ściągnęli Kowalczyka bo ani nie najmłodszy, a kilka meczów reprezentacji go zweryfikowało. W reprezentacji gra w kratkę, więc skoro kadry nie zbawi to tym bardziej Vive. Lewe rozegranie to ewentualnie Przytuła, ale po transferze Gębali będzie za dużo zawodników do grania, więc wątpię. Lewe skrzydło jest zakontraktowane na następny sezon. Wydaje się, że to będzie jakiś kołowy. Padały tu nazwiska Salacza i Klimkowa, a ja dorzucilbym do tej karuzeli trzecie nazwisko najmłodszego z całej trójki Damian Pawelca z Zabrza. Chłopak naprawdę nieźle gra w defensywie. Salacz to głównie atak, a w ataku jest Karalek i Aguinagalde. Potrzeba zawodnika, który odciążyłby Karaleka na środku obrony i zarówno Klimków jak o Pawelec mają szansę być dobrymi obrońcami. Tyle, że Klimków ma kontrakt do 2020, więc nie jest to długi kontrakt, a Pawelec przyszedł przed sezonem. Nie mam informacji kiedy mu się kończy, ale wydaje się, że może mieć dłuższy kontrakt. Także zaryzykuję i postawię na Pawelca. Chociaż zarówno Salacz jak i Klimków też mogą być tym tajemniczym zawodnikiem. -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
Był ostatnio...Walczak...Kus....Sićko...Paczkowski....i gdzie są dziś na pewno nie w Kielcach....:) -
wl Zgłoś komentarz
do klubu. -
John_Rambo_ Zgłoś komentarz
atak-obrona by się przydał. Na innych pozycjach nie widzę zawodnika z Polski, który by był potrzebny Vive oraz prezentował satysfakcjonujący poziom. -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
zawodnikiem....co będzie jak zawodnik powie, że nie jest zainteresowany grą we Vive......kilku już tak powiedziało....:) -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
Według moich informacji jest to Paweł Salacz....:)