Przez większość sezonu Jose Guilherme de Toledo był liderem Nafciarzy, przede wszystkim w obronie. Razem z Renato Suliciem i Tomaszem Gębalą tworzył monolit w defensywie, wielu obserwatorów uznawało go za najlepszego obrońcę rozgrywek. Brazylijczyk dokładał też ważne bramki, zwłaszcza pod koniec sezonu spisywał się najlepiej z rozgrywających Orlenu Wisły.
ZOBACZ: Oto najlepsi zawodnicy Superligi
Niespodziewanie de Toledo nie pojawił się na parkiecie w rewanżowym meczu finałowym Superligi. Całe spotkanie rozegrał Ziga Mlakar i nie zapewnił takiej jakości jak reprezentant Canarinhos.
ZOBACZ: Morawski rozgoryczony po finale
Po zakończeniu potyczki Wisła wyjaśniła przyczynę nieobecności gracza.
W dzisiejszym meczu nie wystąpił Jose Guilherme de Toledo. Powodem tego były problemy zdrowotne po pierwszym spotkaniu. Sztab medyczny robił wszystko, aby mógł dzisiaj pojawić się na boisku.
— SPR Wisla Plock (@SPRWisla) 25. května 2019
Nieobecność Brazylijczyka była bardzo widoczna, szczególnie w obronie, gdzie nie wystąpili także inne filary, kontuzjowany Gębala i zawieszony Sulić. W okrojonym składzie Nafciarze przegrali finał z PGE VIVE Kielce 25:32 i po raz ósmy z rzędu zdobyli srebro.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kluby powinny brać przykład z Piasta. "Mistrz nie wyskoczył z kapelusza"