Odmieniona PGNiG Superliga Kobiet. Rusza liga zawodowa pań
7 września zaplanowano pierwszy mecz PGNiG Superligi Kobiet. Sezon 2019/20 będzie wyjątkowy, bo pierwszy pod szyldem ligi zawodowej. W rozgrywkach weźmie udział osiem zespołów.
ZOBACZ: Odwołanie nic nie dało. Superliga bez Korony
Mistrza Polski poznamy 20 maja. Z PGNiG Superligą pożegna się ostatni zespół tabeli.
Proces profesjonalizacji żeńskich rozgrywek rozpoczął się w marcu br. Na mocy zawartej umowy pomiędzy Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem S.A., a Superligą sp. z o. o. na sponsoring tytularny żeńskiej ligi, podjęta została decyzja o stworzeniu w pełni zawodowych rozgrywek. Wszystkie przewidziane prawem procedury zostały sfinalizowane czego zwieńczeniem było podpisanie w lipcu br. umowy na prowadzenie rozgrywek pomiędzy Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce, a Superligą sp. z o.o.
ZOBACZ: Pierwszy sukces Azotów w nowym sezonie
- To historyczny moment. Przez ostatnie kilka miesięcy wykonaliśmy z klubami ogrom pracy. Kluby przekształciły się w spółki, przeprowadziliśmy pełne postępowanie licencyjne, zorganizowaliśmy rozgrywki, podpisaliśmy nowe umowy sponsorskie, stworzyliśmy nowoczesną identyfikację wizualną, pracujemy nad nową stroną internetową, przeszkoliliśmy kluby z zakresu organizacji i marketingu. A to dopiero początek. Naszym celem jest systematyczne podnoszenie poziomu sportowego oraz by w ciągu kilku lat PGNiG Superliga kobiet stała się najlepszą żeńską ligą sportową w Polsce. Chciałbym również podziękować władzom Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa S.A. oraz Związkowi Piłki Ręcznej w Polsce za zaufanie i powierzenie nam profesjonalizacji żeńskiej piłki ręcznej - mówi prezes Superligi, Marek Janicki.
PGNiG Superliga Kobiet poszła w ślady męskiej odpowiedniczki, która od 2016 roku stała się rozgrywkami zawodowymi.
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Awans na igrzyska jest, pora na wymarzony medal? "Nikogo się nie boimy. Czujemy się mocni"