ME 2020: komplikuje się sytuacja Biało-Czerwonych. Michał Daszek wciąż poza grą

Złe informacje dla kadry Patryka Rombla. Jak informuje Orlen Wisła Płock, powrót Michała Daszka do pełni sprawności zajmie jeszcze co najmniej miesiąc.

Bartek Choinkowski
Bartek Choinkowski
Michał Daszek Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Michał Daszek
Przypomnijmy - kapitan Orlen Wisły Płock oraz jeden z najważniejszych zawodników reprezentacji Polski, Michał Daszek, po zakończeniu zeszłego sezonu poddał się operacji kontuzjowanego barku. Początkowo przerwa miała trwać do końca tego roku, jednak już w listopadzie okazało się, że leczenie Daszka przeciągnie się (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).

Mimo przedłużającej się nieobecności, Patryk Rombel (ku zaskoczeniu większości kibiców) zdecydował się powołać urodzonego w Tczewie zawodnika. Z braku laku, selekcjoner Biało-Czerwonych widział bowiem w Daszku podstawowego playmakera kadry.

Plan Rombla może jednak nie wypalić, bowiem przerwa Daszka potrwa jeszcze prawie miesiąc. Jak poinformowała drużyna wicemistrzów Polski za pośrednictwem Twittera, 27-latek potrzebuje jeszcze co najmniej 3-4 tygodni żeby wrócić do pełnej sprawności. Na razie Daszek będzie pracował indywidualnie, z coraz większymi obciążeniami, jednak trening z pełnymi obciążeniami wznowi najwcześniej dopiero w połowie stycznia.

Tym samym Daszka może zabraknąć na nadchodzących ME 2020. Taki scenariusz byłby ogromnym ciosem dla reprezentacji Polski, która straciłaby jednego z kluczowych i najbardziej doświadczonych zawodników.

Czytaj także: pech Lovro Mihicia. Chorwat nie pojedzie na ME 2020!

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Anna i Robert Lewandowscy na imprezie świątecznej Bayernu. Żona polskiego piłkarze wyglądała zjawiskowo
Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na ME 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×