- Powiem szczerze, mimo że z racji pełnionej funkcji nie bardzo mi to wypada, że czarno widzę potyczki z Chrobrym. Moim zdaniem zespół jest rozkojarzony i jeśli szybko się nie pozbiera, to nie tylko nie przeskoczy głogowian, ale wyląduje na ostatnim, ósmym miejscu - powiedział dla Kuriera Lubelskiego prezes Azotów Puławy, Jerzy Witaszek.
Jerzy Witaszek: Czarno widzę potyczki z Chrobrym
W sobotę szczypiorniści Azotów Puławy rozpoczną rywalizację z Chrobrym Głogów o 5. miejsce. Zespół, który był rewelacją sezonu zasadniczego po porażce z MMTS-em Kwidzyn może stracić wiarę we własne możliwości.