Do spotkań polsko-norweskich miało dojść pierwotnie 29 sierpnia i 5 września. Obie strony wielokrotnie negocjowały, aby do nich doszło.
Na przeszkodzie stanęły jednak restrykcje ze strony norweskiego rządu, które stawały się coraz bardziej uciążliwe i skutecznie uniemożliwiły realizację pojedynków.
KS Azoty Puławy i Haslum HK dążyły jeszcze do rozegrania meczów na neutralnym terenie lub tylko w Polsce. To jednak również nie było możliwe dla graczy z Eliteserien, ponieważ wszędzie musieliby odbyć dwutygodniową kwarantannę.
Ostatecznie Haslum, w porozumieniu z EHF, wycofało się z rozgrywek Ligi Europejskiej. Tym samym Azoty awansowały do drugiej rundy kwalifikacyjnej. W niej mogą trafić na silnego konkurenta, ze względu na strefowy, geograficzny podział na grupy.
Przypomnijmy, że do rozgrywek Ligi Europejskiej w fazie grupowej dołączy Orlen Wisła Płock.
Zobacz także:
-> PGNiG Superliga. Nigeryjczyk w Łomży VIVE Kielce! Yusuf Faruk dołączy do mistrzów Polski
-> Liga Mistrzów. Zmiana po latach. Będzie nowy polski nadawca
ZOBACZ WIDEO: Polak wkrótce w Manchesterze City? Skaut klubu: Są możliwości. Być może zjawi się ktoś w najbliższym czasie