Jak informuje klubowa strona Nafciarzy, opolanie mocno naciskali wicemistrzów Polski w pierwszych 30 minutach. Wisłę ratował dobrze dysponowany bramkarz Ivan Stevanović. Pod koniec meczu swoje minuty dostał też wychowanek Szymon Rybicki i zostawił po sobie dobre wrażenie.
W drugiej połowie Gwardziści opadli z sił, obijali Stevanovicia i nadziewali się na kontry. Nafciarze w krótkim czasie wyszli na prowadzenie 21:12, a intensywność meczu spadła.
W sparingu, tak jak w testowym starciu z MMTS-em Kwidzyn, zabrakło Adama Morawskiego, Krzysztofa Komarzewskiego i Davida Fernandeza. Hiszpan przez najbliższe dwa tygodnie ma trenować indywidualnie, prawdopodobnie z powodu odniesionej wiosną kontuzji kolana.
Siódmy przedsezonowy sparing Wisły odbędzie się 29 sierpnia w Płocku, rywalem będzie Piotrkowianin. W okresie przygotowawczym Nafciarze przegrali dotąd jedno spotkanie - w Memoriale Weryńskiego w Mielcu niespodziewanie okazali się gorsi od Stali Mielec (po rzutach karnych).
Orlen Wisła Płock - KPR Gwardia Opole 29:17 (10:8)
Orlen Wisła Płock: Stevanović, Rybicki - Mihić 4, Krajewski 2, Czapliński 4, Stenmalm, Terzić 2, Szita 4, Ruiz 1, Mindegia 2, Lemanowicz, Vejin 1, Daszek 5, Susnja 1, Toto 1, Serdio 2
ZOBACZ:
Servaas odpowiada Macedończykom
Azoty grają dalej w Pucharze Polski
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Starcie Neymar kontra Lewandowski w finale. Henryk Kasperczak: To są teraz najlepsi piłkarze