Liga Mistrzów. Młodzież poczeka na debiut. Trójka graczy Łomży VIVE zostanie w Kielcach

Materiały prasowe / PGE VIVE Kielce / Na zdjęciu: Cezary Surgiel
Materiały prasowe / PGE VIVE Kielce / Na zdjęciu: Cezary Surgiel

Kontuzjowany Cezary Surgiel z Łomży VIVE Kielce nie zagra w meczu inaugurującym nowy sezon Ligi Mistrzów. Oprócz niego, do Flensburga nie pojedzie jeszcze dwóch graczy.

Nieobecność 17-latka była wkalkulowana od weekendu, kiedy to lewoskrzydłowy niefortunnie upadł na rękę podczas meczu ligowego z Sandra Spa Pogonią Szczecin i podejrzewano nawet złamanie. Skończyło się na stłuczeniu, ale Cezary Surgiel i tak będzie odpoczywać przez kilka dni.

Reprezentant Polski juniorów poczeka na debiut w Lidze Mistrzów, tak jak rok starszy obrotowy Sebastian Kaczor. Absolwent SMS-u Gdańsk, dla którego to pierwszy sezon na tak wysokim poziomie, jest trzeci w kolejce do gry po Nicolasie Tournacie i Artsiomie Karaleku.

Trener Tałant Dujszebajew zapowiedział też, że w Kielcach zostanie jeden z bramkarzy, w domyśle Miłosz Wałach lub Mateusz Kornecki (pozycja Andreasa Wolffa jest niezagrożona). W okresie przygotowawczym lepiej prezentował się Wałach, ale jego starszy kolega zagrał ostatnio dobre zawody z Pogonią Szczecin.

We Flensburgu pojawi się też grający II trener Krzysztof Lijewski, ale ze względu na uraz stopy jego występ jest zagrożony. - Jeśli nie będzie w pełni zdrowy, to nie będziemy ryzykować. Mamy przed sobą weekendowy mecz w Superlidze z Górnikiem Zabrze, w przyszłą środę mamy zagrać w Lidze Mistrzów z Pickiem Szeged - tłumaczy Dujszebajew.

Mecz z Flensburgiem w środę, 16 września, o godz. 20.45. Spośród 17 graczy zabranych do Niemiec jeden będzie musiał usiąść na trybunach.

ZOBACZ: 
Znamy kadrę Polek na Szwedki
Koronawirus u rywali VIVE

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niemiecki piłkarz poślubił zjawiskową prezenterkę telewizyjną

Źródło artykułu: