I liga mężczyzn grupa C. Kolejka pod znakiem przełożonych spotkań

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Piłki do gry w szczypiorniaka
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Piłki do gry w szczypiorniaka

Niestety tylko 2 z 5 meczów grupy C I ligi mężczyzn udało się rozegrać zgodnie z terminarzem. Wygrywały ekipy z Białej Podlaskiej i Warszawy. Pozostałe spotkania zostały przełożone.

Pandemia koronawirusa ma istotny wpływ na wiele aspektów życia, również na sport. Niestety tym razem obecnie panująca sytuacja storpedowała 16. kolejkę grupy C I ligi mężczyzn. W wyznaczonym wstępnie terminie nie odbyły się mecze w Legionowie, Płocku i Łodzi.

Rozegrano dwa pozostałe spotkania. W Wieluniu wicelider przegrał z AZS-em AWF Biała Podlaska i nie skorzystał z szansy zrównania się punktami z liderem z Legionowa. Drużyna gości, dla której aż 10 bramek rzucił Jakub Polok zbudowała swoją przewagę na początku drugiej części spotkania i nie oddała prowadzenia do końca.

Aż 40 bramek w Puławach zdobył AZS UW. Drużyna z Warszawy pokonała rezerwy Azotów 40:27, a trener Piotr Obrusiewicz dał szansę gry w większym wymiarze czasu dużej liczbie zawodników, którzy odwdzięczyli mu się skutecznością na boisku.

16. kolejka I ligi mężczyzn grupy C:

Azoty II Puławy - AZS UW Warszawa 27:40 (13:19)

Najwięcej bramek: dla Azotów - Dominik Szewczyk 9, Karol Przychodzeń 7, Jędrzej Batyra, Dominik Antoniak - po 3; dla AZS-u UW - Ernest Pilarski 8, Olaf Zagroba, Artur Bienenda, Dawid Szpejna, Paweł Kwiatkowski - po 4.

MKS Wieluń - AZS AWF Biała Podlaska 24:28 (14:!5)

Najwięcej bramek: dla MKS-u - Krzysztof Węcek, Artur Bożek - po 6, Szymon Famulski 5; dla AZS-u AWF - Jakub Polok 10, Michał Bekisz 6, Bartosz Ziółkowski 4.

SMS ZPRP Płock - KS Uniwersytet Radom - mecz przełożony

KPR Legionowo - Orlen Wisła II Płock - mecz przełożony

UKS Anilana Łódź - MKS Mazur Sierpc - mecz przełożony

SCKS Jurand Ciechanów - pauza

Czytaj także:
Udany debiut Roberta Lisa
Afera po meczu Łomża Vive - Orlen Wisła

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!

Źródło artykułu: