KPR Gminy Kobierzyce do derbów Dolnego Śląska podejdzie podbudowany ostatnią wygraną w Chorzowie. - Myślimy o wicemistrzostwie, dlatego pojechałyśmy tam, żeby zwyciężyć. Potrzebowałyśmy tego, aby zapomnieć o poprzedniej rundzie i wyeliminować błędy. Grałyśmy szybko i wyglądało to lepiej niż poprzednio - oceniła Zuzanna Ważna, która w minionym sezonie broniła barw lubińskiego klubu.
W sobotę w meczu MKS Zagłębiem Lubin sentymentów już nie będzie. - Wcześniej może tak, teraz już nie towarzyszy mi żaden dodatkowy stres. Nie mam sentymentu. Dobrze, że gramy u siebie, bo tutaj jesteśmy groźniejsze - dodała zawodniczka.
Ekipa Edyty Majdzińskiej zrobi wszystko, żeby zakończyć sezon na jak najlepszej pozycji. Szczypiornistki z Kobierzyc zajmują obecnie trzecie miejsce ze stratą jednego "oczka" do MKS Perła Lublin.
- Miałyśmy już rundę, gdzie udało nam się wygrać wszystkie mecze i taki jest plan na tę ostatnią. Chcemy to powtórzyć. Nasza drużyna cały czas idzie w górę, dlatego mam nadzieję, że uda się to odzwierciedlić też na podium. Sytuacja jest bardzo ciekawa, bo w walce o medale pozostaje też Piotrcovia Piotrków Trybunalski, który ma dwa zaległe mecze, więc różnice w punktach są małe. Dziewczyny pokazały, że są silnym zespołem - oceniła Ważna.
KPR Gminy Kobierzyce - MKS Zagłębie Lubin / 01.05, godz. 12:45
---> KPR Gminy Kobierzyce gotowe do walki o medale. Jest postęp i lepsze tempo gry
---> PGNiG Superliga Kobiet. Młyny Stoisław mogły wygrać za trzy punkty. Żal pierwszej połowy