PGNiG Superliga. Odejście po pięciu latach. Gwardia bez prawoskrzydłowego

Materiały prasowe / SPR STAL MIELEC / Na zdjęciu: Michał Lemaniak
Materiały prasowe / SPR STAL MIELEC / Na zdjęciu: Michał Lemaniak

Był solidnym zmiennikiem w Gwardii, ale w sezonie 2021/22 nie zostanie w Opolu. Michał Lemaniak odejdzie z zespołu po pięciu latach.

Prawoskrzydłowy był jednym z zawodników z najdłuższym stażem w Opolu. Do KPR Gwardii trafił w 2016 roku, będąc wypożyczonym z rezerw płockiej Wisły. W pierwszym sezonie był odkryciem Superligi, rzucił ponad 110 bramek i należał do liderów zespołu. Odkąd do Opola przeniósł się Patryk Mauer, stał się głównie zmiennikiem, ale przeważnie nie zawodził w tej roli.

Wydawało się, że Gwardia zdecyduje się zatrzymać Michała Lemaniaka, ale wiadomo już, że prawoskrzydłowy musi sobie szukać nowego klubu. W składzie pozostał Mauer i niedawny absolwent SMS-u Gdańsk Filip Stefani. To kolejne dość niespodziewane odejście z drużyny, kilka godzin wcześniej transfer młodego bramkarza Dawida Balcerka potwierdziła pierwszoligowa Ostrovia (CZYTAJ).

24-letni Lemaniak jak na razie pozostaje bez klubu. Wychowankowi Wisły nie będzie łatwo znaleźć pracodawcy w Superlidze, większość zespołów ma już obsadzone prawe skrzydło na nowy sezon.

Opole opuści też reprezentant kraju Szymon Działakiewicz, który został wykupiony przez utytułowanego niemieckiego drugoligowca VfL Gummersbach.

ZOBACZ:
W ZPRP bez zmian u sterów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców

Źródło artykułu: