PGNiG Superliga. Klucz do wysokiej wygranej. Orlen Wisła Płock potraktowała rywala serio
Orlen Wisła Płock zgodnie z oczekiwaniami odprawiła z kwitkiem Handball Stal Mielec, wygrywając z nią aż 37:19. Po spotkaniu przedstawiciele zwycięskiej drużyny podkreślali, że z szacunku do rywala grali z nim na serio.
- Potraktowaliśmy to spotkanie na serio i od pierwszych minut graliśmy na sto procent, budując wysoką przewagę już na początku i utrzymując ją do końca spotkania. Gratulacje dla mojego zespołu oraz do Handball Stali za dobrą walkę. Teraz czeka nas mecz z Constancą i musimy przygotować się na wielką walkę - wtórował mu Tin Lucin.
Dla Handball Stali Mielec takie spotkanie na tym etapie było potrzebne, gdyż mogło obnażyć słabości tej drużyny. - Gratulacje dla zespołu z Płocka, który obnażył nasze wszystkie słabości i pokazał w którym miejscu jesteśmy. Przyjechaliśmy powalczyć i pokazać to, co potrafimy na ten moment najlepiej, ale nie do końca spełniliśmy wszystkie założenia, jakie sobie zakładaliśmy. Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co pokazaliśmy na boisku i przed nami dużo pracy - zauważył Michał Chodara.
Różnice między zespołami były znaczne. - Było widać, że gramy z lepszym zespołem. Przed meczem wiedzieliśmy, że nie jesteśmy faworytami i dobrze, że dostali też szansę młodsi zawodnicy, którzy przyszli do nas z akademii. Mieliśmy dać im trochę grania, by zagrali z chłopakami na których patrzą w telewizji. My mamy walczyć i pracować - podsumował zawodnik Stali, Antonio Pribanić.
Czytaj także:
Wielki przegląd wśród młodych
Polak z czerwoną kartką
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
Maxi- 102 Zgłoś komentarz
Jest moc...:)