Momenty były. Polki poznały siłę czołówki
To nie był zupełnie nieudany występ Polek, ale w przedostatnim meczu przed MŚ 2021 Biało-Czerwone trochę odstawały od Hiszpanek.
Gdy tylko Hiszpanki dały się rozpędzić Monice Kobylińskiej, to przeważnie kończyło się bramką albo korzystną pozycją dla jednej z koleżanek. Polki starały się zaskoczyć rywalki, grały szybko i dość długo utrzymywały niewielką stratę do wicemistrzyń świata. Senstad mógł być zadowolony z Moniki Maliczkiewicz, która zostawiła lepsze wrażenie niż Barbara Zima. Ta dwójka dostała tym razem szansę kosztem podstawowej bramkarki Adrianny Płaczek.
Przed przerwą Polki zmniejszyły jeszcze stratę do dwóch bramek, za to w drugiej połowie chyba brakło paliwa i siły ognia z drugiej linii. Starała się Natalia Nosek, brakowało jej jednak wsparcia z lewej strony. Ani Aleksandra Zimny, ani Magda Więckowska nie odnalazły się w roli snajperek, trzeba było liczyć na Nosek albo rzuty karne Magdy Balsam. W pamięć zapadały przede wszystkim niecelne podania, Hiszpanki sprawiały problemy swoją agresywną obroną, szybko odskoczyły od remisu na kilka bramek przewagi i zupełnie przejęły kontrolę nad meczem. Finalizacja pozostawiała sporo do życzenia, Polki oddały w sumie aż 11 rzutów mniej niż gospodynie.
Biało-Czerwone nie mają się czego wstydzić, różnica w wyniku nie do końca oddaje tą z boiska. Było kilka jasnych punktów, przede wszystkim na prawym rozegraniu. Okazja do ostatnich poprawek już za kilkanaście godzin, mecz ze Słowaczkami zamknie turniej w Hiszpanii. 1 grudnia ruszą MŚ w Hiszpanii, rywalkami Rosjanki, Serbki i Kamerunki.
Hiszpania - Polska 32:25 (16:14)
Hiszpania: Castellanos, Navarro - Arcos 1, Arderius 3, Barbosa 4, Campos 3, Ceserao 1, Espinola 6, Exteberria 1, Fernandez, Gassama 2, Gonzalez, Bermejo 3, A. Hernandez 1, L. Hernandez, Lopez 3, Martin 4, Rodriguez
Polska: Zima, Maliczkiewicz - Achruk 2, Balsam 4, Górna 2, Gęga, Kobylińska 5, Matuszczyk 4, Nocuń 1, Nosek 3, Płomińska 1, Rosiak 1, Roszak 1, Szarawaga 1, Więckowska, Zimny
ZOBACZ:
Polki powalczyły z Niemkami
W Kielcach czekali na ten powrót
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
stary_trener Zgłoś komentarz
najczesciej konczy sie podaniem w rece przeciwnika lub strata przez niecelne podanie.Wykazywanie sie ukladanka taktyczna ma byc ,,wielkoscia" trenera? Proponuje postawic na wyszkolenie indywidualne bo te dziewczyny potrafia grac w pilke reczna tylko ,,kajdany" taktyczne hamuja ich mozliwosci. -
handball Wybrzeże Zgłoś komentarz
tym, co zobaczyłem wczoraj i dziś utwierdziło mnie w zupełnie innym przekonaniu, a mianowicie, że przez roku ta kadra nie zrobiła nawet drobnego kroku w przód. Jak gra nasze lewe rozegranie w liczbie w sumie chyba 4 zawodniczek widzieliśmy sami. tymczasem Kudi ogląda pewnie te mecze w fotelu przy herbacie. Pozostawię to bez głębszego komentarza. Za to coraz bardziej przekonuję się, do tego, że z obecną ławką trenerska, to nic wielkiego nas nie czeka. -
alonso Zgłoś komentarz
widzi i fajnie dogrywa. Diagnoza jak Griega. Zaskakującą dobry występ Łosia w bramce. Brawo. -
Grieg Zgłoś komentarz
porównaniu tym, co widzieliśmy rok temu na ME czy w dwumeczu z Austrią. Dziś największe brawa dla Maliczkiewicz, Kobi, Balsam (karne 4/4!) i Matuszczyk.