Pomimo prawie 40 lat, Mirsad Terzić nadal zapewnia wysoką jakość w obronie Nafciarzy i decyzja o nowym kontrakcie nie powinna dziwić. Bośniak rzadko włącza się do gry na lewym rozegraniu (raptem siedem bramek), ale spędzał na boisku sporo minut w roli defensora.
- Cieszę się z przedłużenia kontraktu. Uwielbiam być z tym zespołem. Chcę dawać z siebie wszystko bez względu na mecz oraz to ile minut będę grał. Jeśli mogę zrobić coś dla zespołu, to zrobię to. Jestem zadowolony z tego, że jeszcze przez rok będę bronił barw Wisły - skomentował zawodnik dla sprwislaplock.pl.
Terzić dorobił się statusu ikony Veszprem, w którym występował przez 11 lat, do 2020 roku. Trzy razy dotarł z klubem do finału Ligi Mistrzów, kolekcjonował tytuły na Węgrzech i był uznawany za czołowego obrońcę Europy.
Kilkanaście godzin wcześniej Orlen Wisła Płock ogłosiła transfer nowego bramkarza. Adama Morawskiego zastąpi Chorwat Kristian Pilipović z Kadetten Schaffhausen.
ZOBACZ:
Wielki powrót do Gwardii
Lijewski od nowa poskładał Górnika
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"