W pierwszym dniu IX Memoriału Leona Walleranda, SPR Górnik Zabrze pokonał Torus Wybrzeże Gdańsk i w przypadku pokonania kolejnego rywala z Pomorza, zabrzanie mogli zapewnić sobie zwycięstwo w turnieju upamiętniającym Leona Walleranda, legendarnego trenera Wybrzeża Gdańsk.
Od początku sobotniego spotkania dobrze spisywali się jednak zawodnicy MMTS-u, którzy po bramce Nikodema Kutyły prowadzili w 3. minucie 4:1. Jeszcze 10 minut później, po udanym rzucie Kacpra Majewskiego, na tablicy wyników hali AWFiS w Gdańsku było 11:8. Do końca I połowy, kwidzynianie zdobyli zaledwie trzy bramki.
W tym czasie dużo lepiej zaczęli grać szczypiorniści z Zabrza, którzy szybko objęli prowadzenie po rzucie Krzysztofa Łyżwy. Do przerwy był wynik 14:16. Po zmianie stron zawodnicy z Zabrza jeszcze powiększyli prowadzenie i po pięciu minutach gry było już 19:15 dla zespołu Marcina Lijewskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Petarda!". Dziurska zachwyciła sieć. Co za ruchy!
Co prawda kolejnych pięć bramek z rzędu rzucili szczypiorniści z Kwidzyna, jednak to było na tyle, jeśli chodzi o ich dobrą postawę w tym meczu. Do końca swoją przewagę budowali zabrzanie i wygrali ostatecznie 31:25, zapewniając sobie memoriałowe zwycięstwo. W niedzielę o drugie miejsce w turnieju zagrają szczypiorniści z Gdańska i z Kwidzyna.
MMTS Kwidzyn - SPR Górnik Zabrze 25:31 (14:16)
MMTS: Szczecina, Dudek - Majewski 4, Orzechowski 4, Grzenkowicz 3, Kutyła 3, Jankowski 3, Ekstowicz 2, Szyszko 2, Kornecki 1, Peret 1, Zieniewicz 1, Nastaj 1 oraz Matlęga, Muracki, Krieger.
Karne: 1/1.
Kary: 8 min. (Grzenkowicz, Orzechowski, Krieger, Peret - po 2 min.).
Górnik: Skrzyniarz, Kazimier - Rutkowski 8, Dudkowski 5, Kaczor 4, Gogola 3, Mucha 3, Molski 2, Łyżwa 2, Krawczyk 2, Mrozek 1, Szeląg 1 oraz Adamuszek, Grzegułowski, Bykowski, Ivanytsia.
Karne: 1/4.
Kary: 4 min. (Adamuszek, Ivanytsia - po 2 min.).
Czytaj także:
Duża ulga w kadrze
Siódmiak o meczu z Austrią