Hiszpanie nie dali szans osłabionym Niemcom

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Reprezentacja Hiszpanii
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Reprezentacja Hiszpanii

Reprezentacja Hiszpanii pokonała Niemców (29:23) w "polskiej" grupie fazy zasadniczej EHF EURO 2022. Decydującym momentem spotkania była pięciobramkowa seria drużyny Jordiego Ribery tuż po przerwie.

Drugie wtorkowe starcie w Grupie 2 (po tym jak Szwedzi ograli Rosjan 29:23) przypadło na rywalizację zespołów, które do drugiej fazy EHF EURO 2022 przystąpiły z bagażem dwóch punktów. Hiszpanom zapamiętano zwycięstwo nad Szwedami, Niemcy zabrali ze sobą zdobycz wywalczoną w meczu z Polakami.

W trakcie przerwy między kolejnymi etapami ME liczba zawodników zakażonych koronawirusem w zespole naszych zachodnich sąsiadów zwiększyła się do dwunastu. Niemcy podobno rozważali nawet wycofanie się z turnieju, gdy EHF nie zgodziła się na przełożenie meczu z Hiszpanią (więcej TUTAJ). Absencje nie ominęły również ekipy La Rioja. Z gry wyłączony został m.in. Joan Canellas.

Najważniejsze jednak jest to, co działo się na parkiecie, a na nim inicjatywę od pierwszej minuty przejęli Hiszpanie. Podopieczni Jordiego Ribery rozpoczęli od dwóch szybkich bramek autorstwa Adrii Figuerasa oraz Agustina Casado, dzięki czemu w kolejnych minutach mogli spokojnie utrzymywać prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO: Czego PZN oczekuje od skoczków na igrzyskach? Małysz zareagował dosadnie

Niemcy do głosu doszli dopiero po kwadransie. Ekipa Alfreda Gislasona zdołała nawet objąć prowadzenie (8:7), ale jeszcze do przerwy Hiszpanie odbudowali swoją zaliczkę (14:12). Nieco lepiej od Johannesa Bittera sprawował się w bramce Gonzalo Perez de Vargas, w ataku częściej od Patricka Wiencka trafiał Figueras, stąd też niewielka przewaga graczy z Półwyspu Iberyjskiego.

Niespodziewanie, decydujący cios nadszedł tuż po zmianie stron. Pierwsza połowa zapowiadała raczej wyrównane starcie, ale po powrocie do gry Hiszpanie zanotowali serię pięciu bramek. Indywidualne statystyki śrubowali Aleix Gomez oraz Augustin Casado, La Rioja w 38. min. prowadziła już 19:12.

Z niemieckiej drużyny uszło powietrze, dały o sobie znać zawirowania kadrowe i organizacyjne. Niby skuteczni byli Patrick Zieker oraz Johannes Golla, ale z powodzeniem odpowiadali im Jorge Maqueda i Ferran Sole. Hiszpanie bez najmniejszych problemów dotarli do mety z wypracowanym wcześniej prowadzeniem (29:23).

Niemcy - Hiszpania 23:29 (12:14)

Niemcy: Bitter, Rebmann - Golla 4, Ziekler 4, Koster 3, Wiencek 2, Reichmann 2, Weber 2, Stutzke 2, Wiede 1, Zerbe 1, Dahmke 1, Ernst 1, Schmidt, Drux

Hiszpania: Perez de Vargas, Corrales - Maqueda 6, Casado 5, Sole 5, Figueras 4, Gomez 4, Garcia 3, Gurbindo 1, Marquez 1, Pecina, Fernandez, Arino, Guardiola, Sanchez-Migallon, Odriozola

Czytaj także:
Zwycięstwo Szwedów
Gdzie oglądać Polska - Norwegia?

Źródło artykułu: