Nowe szaty króla. Biało-Czerwoni mają tajną broń?

PAP/EPA / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Mamy przygotowane na igrzyska nowinki sprzętowe. O dwóch wiem, przy trzeciej ma mi oko zbieleć - mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Wojna sprzętowa trwa. We wtorek podczas treningów nasi skoczkowie pokazali rywalom buty.

Biało-Czerwoni założyli nowe modele Rass Eagle. Błyszczące, wymalowane zebrą i specjalnie wzmocnione. Jaki zysk dają? Zmierzyć nie sposób, pozostaje pytać. Nasi skoczkowie w sprawie nowego sprzętu nabierają jednak wody w usta.

- To jeden z elementów zaskoczenia. Buty są wzmocnione, po prostu troszkę inne. Więcej nie mogę powiedzieć. Wiadomo, że w trakcie igrzysk każdy stara się z czymś wyskoczyć - ucina w rozmowie z reporterem Telewizji Polskiej Adam Małysz. Maciej Kot wyjaśnia tylko, że "jakie dostał, w takich skacze", a Dawid Kubacki przyznaje wprost: - Po co będę odpowiadał?

Nowe buty Polaków / fot. Grzegorz Momot, PAP
Nowe buty Polaków / fot. Grzegorz Momot, PAP

Skoki narciarskie to dziś wyścig zbrojeń. Czasem na serio, często trochę na niby. Bo można nie zmieniać niczego, a i tak namieszać rywalom w głowach.

Simon Ammann osiem lat temu poleciał na igrzyska olimpijskie do Vancouver z nowymi wiązaniami i rozniósł konkurencję. Był poza zasięgiem, choć niektórzy po prawdzie sami nie dali sobie szans na powalczenie ze Szwajcarem. - Ja koncentrowałem się na skokach, a cała austriacka kadra skupiła się na składaniu protestów. Wszędzie, cały czas gadali tylko o zapięciach. I przez to przegrali - opowiadał kilka dni temu w rozmowie z WP SportoweFakty Małysz.

Prezes Tajner tuż przed wylotem zapewniał nas, że coś wie, ale nie powie: - Kiedy zapytałem sztab o nowinki, powiedzieli mi o dwóch rzeczach. A od tej trzeciej, na temat której nic zdradzić nie chcieli, ma mi oko zbieleć. Wojenka między sztabami trwa.

Na razie wiemy tyle, że Biało-Czerwoni są w gazie. Podczas trzech wtorkowych treningów na średniej skoczni nasi skoczkowie uzbierali sześć miejsc w pierwszej "trójce". Wygrywali Kubacki i Kamil Stoch, na podium był też Stefan Hula. Forma więc się zgadza.

Na rozbieg Polacy wrócą w środę o 3:00 czasu polskiego.

Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner: Kadra skoczków jest silniejsza niż w Soczi

Komentarze (5)
avatar
Putimir Władim
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno na dużej skoczni będą skakać w kombinezonach w zebrę. :D 
Ryszard Kurant
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
atenaneta
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz panowie Przybyła i ojciec Murańka wiedzą dlaczego mieli zakaz wstępu na treningi w Zakopanem? Dotarło ? 
avatar
Manuel
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Każdy ma swoje tajemnice i dobrze , tylko ta norweska tajemnica wyciekła, że zabrali 6000 dawek leków 
avatar
TSP
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"podczas trzech wtorkowych treningów""........czy to oznacza , że w Korei jest dziś wtorek?