Dawid Góra: Kiedy warunki są sprawiedliwe, wygrywa Stoch. Mistrz udowodnił swoją klasę (komentarz)

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Nie było kuriozalnego konkursu. Nie było loteryjnych rezultatów. A kiedy skoki narciarskie wyglądają tak, jak powinny, wygrywa Polak. To piękna odpowiedź Kamila Stoch dla rywali i organizatorów za zawody na skoczni normalnej.

Choć z tymi warunkami to też nie do końca, bo przecież nasz mistrz miał w pierwszej serii kiepski wiatr. Musiał sobie radzić mimo wsparcia od losu. Ba! Mocno spóźnił wyjście z progu, a mimo tego prowadził, co zauważył również Adam Małysz w swoich komentarzach pokonkursowych.

Aż trudno sobie wyobrazić, jak ogromny potencjał musi drzemać w Stochu, skoro nie sprzyja mu szczęście i popełnia błędy, a i tak jest najlepszy. Jednak nie ma się czemu dziwić. Polak, dzięki sobotnim dwóm skokom, po raz wtóry przeszedł do historii. Nie tylko polskich skoków, ale w ogóle. 30-latek obronił tytuł mistrza olimpijskiego jako... trzeci w dziejach tej dyscypliny. Wcześniej dokonali tego tylko Birger Ruud i Matti Nykanen.

Nie znam bardziej stabilnego pod względem formy i psychiki zawodnika na świecie. To swoisty specjalista od wygrywania. Przetrwa nawet najbardziej obciążającą presję, co w skokach, ze względu na konieczność zachowania niebywałej precyzji, liczy się ogromnie.

Wyniki drużynowe zawodów indywidualnych potwierdzają, że Polacy są w gronie niemal murowanych faworytów do medalu. Jednak nie do złota. W sobotę lepsi od Polaków byli Norwegowie i Niemcy. Ale jeśli Stefan Hula przypomni sobie skok z pierwszego konkursu, Dawid Kubacki poprawi regularność, a Maciej Kot - po prostu - skoczy swoje, to może być pięknie także w poniedziałek. Wspaniale, że możemy czekać na drużynówkę w tak cudownych nastrojach.

Nie mogliśmy tego powiedzieć po pierwszym konkursie, w którym rządził wiatr, a ludzie decydujący o przebiegu zawodów doprowadzili kibiców i samego Małysza, do szewskiej pasji. Na szczęście 17 lutego oliwa okazała się sprawiedliwa. Wygrana Stocha to świetna odpowiedź dla rywali i organizatorów. I tak można oglądać igrzyska.

ZOBACZ WIDEO: Piotr "Izak" Skowyrski: "Złota era" esportu trwa, liczby cały czas rosną

Komentarze (23)
avatar
kert
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapominacie o Ammanie co nie zmniejsza ''chwały '' Stocha . Proponuję po IO pogonić prawie cały zarząd PZN ''pogonić '' po IO bo mamy 5 i pół skoczka i jednego juniora / co oznacza że zaplecze Czytaj całość
avatar
The-Wraith
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kamil gratulacje, jedyny medal na tych IO, no chyba, że wywalczycie drugi w drużynówce ;) 
avatar
Marek Koziel
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widać jak pracują sędziowie od wiatru , jakoś tak się składa ze Stoch Kubacki Hula mieli najgorsze warunki do skakania . Ja bym proponował jakaś rezolucje UE w sprawie złego zachowania Kamila Czytaj całość
avatar
Marek Chepinski
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Emocje jak na rybach ,,, 
avatar
EM Wu
17.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cytuję : " Choć z tymi warunkami to też nie do końca, bo przecież nasz mistrz miał w pierwszej serii kiepski wiatr. Musiał sobie radzić mimo wsparcia od losu. Ba! Mocno spóźnił wyjście z progu, Czytaj całość