Polacy zapowiedzieli bojkot MŚ. Mamy komentarz związku

Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Otylia Jędrzejczak
Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Otylia Jędrzejczak

Polacy zapowiedzieli, że nie wystartują w tegorocznych mistrzostwach świata, jeśli do rywalizacji przystąpią pływacy z Rosji i Białorusi. - Coraz więcej reprezentacji w Europie jest gotowa zbojkotować MŚ - mówi nam Otylia Jędrzejczak, prezes PZP.

W tym artykule dowiesz się o:

Międzynarodowa Federacja Pływacka (FINA) jest jedną z nielicznych sportowych organizacji, która wciąż dopuszcza do startu zawodników z Rosji i Białorusi. Na tę chwilę pływacy z tych krajów mogą wystąpić w czerwcowych mistrzostwach świata pod neutralną flagą. Na to jednak nie chcą godzić się m.in. Polacy.

"Polskie środowisko pływackie, jak większość przedstawicieli wolnego świata, jest wstrząśnięte wydarzeniami, które dzieją się na Ukrainie. Napaść Federacji Rosyjskiej na niepodległy kraj musi wiązać się z wykluczeniem agresora ze społeczności międzynarodowej we wszystkich dziedzinach życia, w tym także w sporcie. Nikt z nas nie jest w stanie sobie dzisiaj wyobrazić sportowej rywalizacji z zawodnikami ani z Rosji, ani z Białorusi, która wspiera agresję na terenie Ukrainy" - można przeczytać w oświadczeniu Polskiego Związku Pływackiego (PZP), które pojawiło się w piątek (całość TUTAJ).

- Decyzji nie chciałam podejmować sama, ponieważ to nie ja stoję na słupku startowym. Polski Związek Pływacki skonsultował się z zawodnikami. Przyjechałam na zgrupowanie kadry narodowej seniorów. Nie było całej reprezentacji, ale myślę, że pozostali zawodnicy także przychylają się do tej decyzji - poinformowała w rozmowie z WP SportoweFakty prezes związku Otylia Jędrzejczak.

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

Polska nie jest pierwszą reprezentacją, która nie zamierza rywalizować z krajami agresora. - Federacja Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Niemiec ogłosiła bojkot MŚ. Jestem w stałym kontakcie z prezesem Europejskiej Federacji Pływackiej, która już wykluczyła Rosjan i Białorusinów z europejskich imprez. Coraz więcej państw wychodzi z założenia, że podobna sytuacja powinna mieć miejsce także na arenie światowej - podkreśla wybitna polska pływaczka.

Niewykluczone, że wkrótce kolejne kraje dołączą do bojkotu. - Kontaktuję się z prezesami różnych federacji europejskich i jest nas zdecydowana większość. Taki nacisk jest potrzebny i myślę, że będzie skutkował pozytywnym rozpatrzeniem sprawy przez światową federację - dodała Jędrzejczak.

PZP już zapowiedział, że w przypadku wykluczenia Rosjan i Białorusinów polscy zawodnicy wystartują w MŚ. Impreza odbędzie się w dniach 18 czerwca - 3 lipca w Budapeszcie.

Czytaj teżNie wszystkim podoba się to, co zrobiono dla Ukraińców w Polsce