Jeszcze w czwartek wydawało się, że rywalizacja w Rajdzie Szwecji będzie się odbywać pod dyktando Kalle Rovanpery. Aktualny mistrz świata WRC wygrał pierwszy odcinek specjalny i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej imprezy. Jednak już drugi oes okazał się pechowy dla młodego Fina, który stracił 12,5 s.
Jak się okazało, warunki na trasie były niekorzystne dla kierowców otwierających rywalizację. - Jest dużo śniegu na trasie i zbyt ślisko jak dla nas. Starałem się jechać czysto i szybko, ale nie byłem w stanie zrobić więcej - mówił Rovanpera po drugim odcinku specjalnym.
Podobne problemy dotknęły go na piątym oesie, gdy kierowcy po raz drugi tego dnia mierzyli się z odcinkiem Brattby. Wtedy Rovanpera stracił kolejne 21,3 s. - Przed startem odcinka dostałem informację, że nie mamy trakcji. Niewiele zatem mogłem zrobić. Ledwo przeżyłem ten etap, ale było naprawdę trudno - dodawał w drugiej części dnia aktualny mistrz świata WRC.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Rovanpera zakończył dzień na piątej pozycji, mając 31,1 s straty do lidera. Od połowy dnia o to miano zażarcie walczyli Ott Tanak i Craig Breen. Jeszcze po porannej pętli wyżej znajdował się Estończyk, który miał 2,1 s przewagi nad Irlandczykiem. Później do głosu doszedł jednak Breen, który zamknął dzień mając 2,6 s zapasu nad rajdowym mistrzem świata z sezonu 2019.
- Prawdopodobnie mógłbym zostać burmistrzem Brattby na tym etapie - komentował na koniec dnia Breen, który zyskał sporą przewagę nad rywalami właśnie na tym odcinku. - Samochód sunie jak po szynach. Nigdy wcześniej nie miałem takiego czucia. Poproszę o więcej - dodał kierowca Hyundaia.
Breen musi się jednak mieć na baczności. Po szóstym oesie jego przewaga nad Tanakiem wynosiła już 10,5 s. Estończyk był jednak w stanie znacząco ją zniwelować.
WRC - Rajd Szwecji - wyniki po 8. oesach:
Pozycja | Kierowca | Samochód | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Craig Breen | Hyundai i20 N Rally1 | 57:05.5 |
2. | Ott Tanak | Ford Puma Rally1 | +2.6 |
3. | Esapekka Lappi | Hyundai i20 N Rally1 | +11.2 |
4. | Elfyn Evans | Toyota Yaris GR Rally1 | +26.5 |
5. | Kalle Rovanpera | Toyota Yaris GR Rally1 | +31.1 |
6. | Thierry Neuville | Hyundai i20 N Rally1 | +36.8 |
7. | Pierre-Louis Loubet | Ford Puma Rally1 | +1:16.2 |
8. | Oliver Solberg | Skoda Fabia RS Rally2 | +2:56.8 |
9. | Sami Pajari | Skoda Fabia RS Rally2 | +3:09.8 |
10. | Jari Huttunen | Skoda Fabia R5 | +3:31.9 |
Czytaj także:
Kierowca już nie wróci do F1? Poczuł wypalenie
Red Bull poszedł na ustępstwa Ferrari. Bez przywilejów dla zespołu w F1