Sebastien Ogier: Najwięksi rywale są w moim zespole

Sebastien Ogier po wygranej w Rajdzie Monte Carlo celuje w drugie zwycięstwo z rzędu w śnieżnej Szwecji. Francuz liczy się jednak z mocną kompanią skandynawskich kierowców.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

- Rajd Szwecji to jedna z moich ulubionych rund w całym kalendarzu. W ubiegłym roku wygraliśmy tutaj pierwszy rajd dla Volkswagena, po świetnym pojedynku z Sebastienem Loebem. To był chyba mój najlepszych rajd w karierze. Podobnie jak Loeb musieliśmy dawać z siebie wszystko na każdym odcinku rajdu. Opłaciło się, bo na końcu udało nam się stanąć na najwyższym stopniu podium - wspomina wydarzenia z ubiegłorocznej edycji Rajdu Szwecji zwycięzca imprezy Sebastien Ogier.

- W tym roku role się nieco odwróciły. Teraz my jesteśmy zespołem, którego każdy chce pokonać. Tradycyjnie najtrudniej będzie rywalizować z kierowcami ze Skandynawii - dodał.

Kierowca Volkswagena zapytany o największych rywali w drugiej rundzie cyklu WRC, wskazuje właśnie na kierowców z północnej Europy. Wśród faworytów upatruje zwłaszcza zawodników własnego zespołu.

- Muszę uważać na Mikko Hirvonena czy Madsa Ostberga w Citroenie ale przede wszystkim muszę oglądać się na moich kolegów z Volkswagena: Jariego-Mattiego Latvalę i Adreasa Mikkelsena. Łatwo nie będzie ale chciałbym tu znów wygrać - zadeklarował Ogier.

Sebastien Ogier przewodzi klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Francuz wygrał inauguracyjną rundę w Monte Carlo zgarniając 27 punktów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Robert Kubica: Gronholm udzielił mi cennych lekcji

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×