Wojciech Chuchała lekko kontuzjowany

Podczas Rajdu Lipawy Wojciech Chuchała i Daniel Dymurski zdobyli tytuł mistrzowski w klasyfikacji aut produkcyjnych (ERC 2). Świętowanie sukcesu nieco popsuł wypadek ostatniego dnia rajdu. Chuchała odniósł lekką kontuzję.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
Materiały prasowe

Pierwszy etap załoga Subaru Poland Rally Team pokonywała jako czwarta na trasie. Oznaczało to niestety spore straty czasowe, szczególnie, gdy dogoniła ona mających problemy rywali i jechała w gęstym kurzu. Na drugiej pętli warunki były już bardziej sprzyjające, a Wojciech Chuchała z Danielem Dymurskim znacznie przyspieszyli i awansowali do pierwszej dziesiątki.

Drugi etap był równie wymagający, szczególnie, że polska załoga otwierała stawkę i jako pierwsza mierzyła się z szybkimi, łotewskimi odcinkami specjalnymi. Podczas drugiej pętli korzystali z lepszych warunków i mieli szansę na awans w klasyfikacji generalnej. Na ostatnim odcinku specjalnym załoga wypadła jednak z trasy, a uszkodzenia auta nie pozwoliły na dalszą jazdę. Zawodnicy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie przeszli rutynowe badania. Lekko kontuzjowany jest Chuchała, a Dymurski nie odniósł najmniejszych obrażeń.

- Nasze tegoroczne osiągnięcie przyjmuję zarówno z wielką radością, jak i niedowierzaniem. Siedem lat temu, gdy pierwszy raz wsiadłem do rajdówki, nie przypuszczałem, że przyniesie to takie sukcesy. Wszystko co piękne zawdzięczam przede wszystkim osobom, które mi zaufały i wsparły na mojej drodze. Odczuwam teraz niewiarygodny spokój i spełnienie. Medal ma zawsze dwie strony i ta drugą jest nasza przygoda na ostatnim odcinku Rajdu Lipawy, która uczy pokory i daje motywację, by dalej ciężko pracować. Dziękuje wszystkim zaangażowanym w nasz sukces, a przede wszystkim całemu Zespołowi i naszym sponsorom - powiedział Chuchała.

ZOBACZ WIDEO: Tak Kajetanowicz jechał po drugi z rzędu tytuł ERC
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×