Tragedia w mistrzostwach Niemiec. Nie żyją kierowca i pilot

Materiały prasowe / Jakub Rozmus / Rajd samochodowy
Materiały prasowe / Jakub Rozmus / Rajd samochodowy

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w rajdowych mistrzostwach Niemiec. W jego wyniku śmierć ponieśli kierowca Kai Guenther i pilot Sebastian Walker.

Tuż po starcie drugiego etapu rajdowych mistrzostw Niemiec - Sachsen Rallye - Kai Guenther stracił kontrolę nad Renault Clio R3T, w efekcie czego pojazd rozbił się na drzewie. 48-letni kierowca zginął na miejscu.

Pilot samochodu - Sebastian Walker - został przetransportowany do szpitala. Lekarze walczyli o jego życie, ale przegrali tę walkę. 44-latek zmarł w szpitalu z powodu doznanych obrażeń.

W oficjalnym oświadczeniu organizatorzy Sachsen Rallye potwierdzili śmierć załogi Renault Clio R3T. "Wszyscy uczestnicy wydarzenia przekazują wyrazy najgłębszego współczucia i kondolencje krewnym ofiar" - przekazali organizatorzy.

Po tragicznym w skutkach wypadku wyścig został natychmiast przerwany.

Czytaj także:
WRC: Kajetanowicz i Szczepaniak gotowi do walki. Już wkrótce Rajd Sardynii
Jakub Przygoński wraca do Mini 4x4. Ważna zmiana przed Rajdem Kazachstanu

Źródło artykułu: