Rajd Estonii. Pech Kajetana Kajetanowicza. Polak przez dachowanie stracił szansę na triumf

Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / kajto.pl / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Pechowo dla Kajetana Kajetanowicza zakończył się Rajd Estonii. Polski kierowca walczył o wygraną w WRC3, ale przez dachowanie musiał wycofać się z dalszej rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Kierowca Lotos Rally Team walczył o triumf w Rajdzie Estonii w kategorii WRC. Po sobotnich odcinkach specjalnych Kajetan Kajetanowicz zajmował trzecie miejsce, a w niedzielę awansował na drugą lokatę. Jednak nie ukończył ostatniego odcinka specjalnego i stracił szansę na dobre miejsce.

Kajetanowicz wpadł w koleinę, czego efektem było dachowanie. - Na długim hamowaniu była koleina, której nie było za pierwszym przejazdem. Na drugiej pętli koleina wybiła nas, polecieliśmy i wbiliśmy się płytą kawałek dalej i wypadliśmy z drogi. Tak skończyliśmy walkę w Rajdzie Estonii. Byliśmy na drugim miejscu - powiedział Kajetanowicz w filmiku opublikowanym na Twitterze.

Choć wypadek wyglądał groźnie, to na szczęście nic nie stało się ani Kajetanowiczowi, ani jego pilotowi Maciejowi Szczepaniakowi. - Jest nam przykro, ale tak to czasami bywa. Jesteśmy cali, wracamy do Polski, przemodelujemy się i jedziemy dalej - dodał Kajetanowicz.

Następnymi zawodami z udziałem Kajetanowicza będzie Rajd Turcji. Odbędzie się on między 18 i 20 września i będzie czwartą rundą tegorocznych mistrzostw świata w rajdach samochodowych.

Czytaj także:
DTM. Robert Kubica na czternastym miejscu w wyścigu. Deszcz namieszał
F1. GP Włoch. Mercedes był gotowy na zmiany. Niemcy spodziewali się zakazu FIA

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

Komentarze (0)