Dramat młodego Polaka. Choroba wyeliminowała go z Dakaru

Facebook / Na zdjęciu: Konrad Dąbrowski
Facebook / Na zdjęciu: Konrad Dąbrowski

Już za parę dni wystartuje kolejna edycja Rajdu Dakar. Nie zobaczymy w niej Konrada Dąbrowskiego. Jeden z lepszych motocyklistów młodego pokolenia doznał zapalenia wyrostka robaczkowego i przeszedł operację.

W tym artykule dowiesz się o:

Rajd Dakar to najważniejsza impreza w świecie imprez terenowych. Zawodnicy układają swoje treningi i występy pod rywalizację w Dakarze, poświęcając temu celowi niemal wszystko. Na kilka dni przed rozpoczęciem rywalizacji w Arabii Saudyjskiej, którą zaplanowano na 31 grudnia, fatalną wiadomość otrzymał Konrad Dąbrowski.

Reprezentant Duust Rally Team, jeden z najlepszych motocyklistów młodego pokolenia, nie wystartuje w Dakarze 2023. Jak przekazał w mediach społecznościowych Dąbrowski, rajd skończył się dla niego, jeszcze zanim się zaczął.

"Dwa dni temu rozbolał mnie bardzo brzuch. W końcu ból już był zbyt duży i podjęliśmy decyzję, że trzeba jechać do szpitala. Okazało się, że przyczyną było ostre zapalenie wyrostka, wiec operacja była nieunikniona" - napisał Konrad Dąbrowski.

"Dakar jest ogromnym wyzwaniem, nawet kiedy jest się w 100% przygotowanym. Dla mnie, z tak krótkim czasem na powrót do zdrowia po operacji oraz po chorobach, które miałem w drugiej połowie roku byłoby to zadanie niewykonalne. Mimo, że nie mogłem temu w żaden sposób zapobiec, bardzo przepraszam, jeśli kogoś zawiodłem. To straszne uczucie, nie móc podjąć walki. Znacznie gorsze niż faktyczny ból fizyczny" - dodał syn Marka Dąbrowskiego, jednej z legend Dakaru.

21-latek zdradził, że za niespełna miesiąc będzie mógł wrócić do pełnego programu treningowego. Nastąpi to w momencie, gdy Dakar 2023 będzie już historią. Dlatego też zawodnikowi Duust Rally Team nie pozostanie nic innego, jak skupić się na przygotowaniach do imprezy zaplanowanej na rok 2024.

Rajd Dakar w Arabii Saudyjskiej rozpocznie się 31 grudnia i potrwa do 15 stycznia 2023 roku. Najbliższa edycja po raz czwarty gościć będzie w tej lokalizacji, choć organizatorzy imprezy zapowiadają, że trasy będą mocno zmienione względem ubiegłych lat. W obliczu nieobecności Konrada Dąbrowskiego, w stawce motocyklistów Polakom pozostanie trzymać kciuki za Macieja Giemzę z Orlen Teamu.

Czytaj także:
Madryt zastąpi Barcelonę? Ciekawa opcja dla F1
Audi chce zbudować zwycięski skład w F1. Legenda pomoże Niemcom?

Komentarze (0)