Zwycięzca Dakaru na pomoc Putinowi. Aktywnie wspiera rosyjską armię

Getty Images / Mariano Sanchez / Na zdjęciu: Siergiej Kariakin, w kółku Władimir Putin
Getty Images / Mariano Sanchez / Na zdjęciu: Siergiej Kariakin, w kółku Władimir Putin

Siergiej Kariakin ma na swoim koncie zwycięstwo w Rajdzie Dakar w 2017 roku. Rosjanin nigdy nie ukrywał, że uważa Władimira Putina za wybitnego wodza. Teraz postanowił okazać mu publiczne wsparcie i pomoc Północnemu Okręgowi Wojskowemu.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosja od ponad dwóch lat prowadzi wojnę w Ukrainie, mordując niewinnych ludzi i niszcząc terytorium sąsiada, ale popularność Władimira Putina w kraju nie słabnie. Sytuacji nie zmieniły nawet wydarzenia z ostatnich tygodni, kiedy to ukraińska kontrofensywa doprowadziła do zajęcia okolic Kurska. Siły zbrojne Kijowa kontrolują znaczną część terytorium rosyjskiego.

Krwawy dyktator wciąż może liczyć na poparcie przedstawicieli świata sportu. W tym gronie znajduje się chociażby Siergiej Kariakin, zwycięzca Rajdu Dakar z 2017 roku. Rosjanin specjalizujący się w quadach zawiesił karierę na arenie międzynarodowej, gdyż wkrótce po inwazji na Kijów nie zgodził się z wymogiem FIA dotyczącym startów pod neutralną flaga. Nie chciał też potępić wojny w Ukrainie poprzez podpisanie oficjalnego dokumentu w tej sprawie.

- Zmusili nas już do porzucenia flagi, hymnu i barw państwowych. Teraz zmuszają do porzucenia naszych przekonań i rosyjskich wartości. Uważam to za podłe działanie. To szaleństwo. Nie zamierzam się na to godzić. Ten kraj mnie wychował, nakarmił i odwrócenie się od niego jest ostatnią rzeczą, jaką zrobię - powiedział w 2022 roku i oświadczył, że "nigdy nie wyrzeknie się Putina".

ZOBACZ WIDEO: Miał konkurować ze Zmarzlikiem. Na razie nie potrafi się do niego zbliżyć

Teraz Kariakin poszedł o krok dalej. Wraz ze swoim zespołem Snag Racing postanowił wesprzeć rosyjską armię. Zwycięzca Dakaru będzie przerabiał lekkie pojazdy terenowe (UTV) na potrzeby rosyjskiej armii. Później mają one trafić na ukraiński front.

- Rząd obwodu swierdłowskiego zakupił samochody buggy i quady, które zostaną wysłane na teren specjalnej operacji wojskowej (rosyjska propaganda zakazuje używania sformułowania "wojna w Ukrainie" - dop. aut.). Obecnie pojazdy są w trakcie udoskonalania. Pracujemy nad tym, aby sprzęt był jak najbardziej skuteczny i niezawodny dla naszych chłopców - powiedział Kariakin w filmie nagranym w serwisie Telegram.

Kariakin, w związku z brakiem startów w rajdach terenowych, postanowił przekazać Północnemu Okręgowi Wojskowemu również własne pojazdy. Podkreślił, że są to "standardowe maszyny", ale po odnowieniu będą "niezawodne" i gotowe na warunki panujące na froncie.

Działania Siergieja Kariakina nie powinny dziwić, bo w roku 2021 wystartował w wyborach do władz lokalnych w obwodzie swierdłowskim. Kariakin związał się z partią Jedna Rosja. To największe ugrupowanie polityczne w kraju. To z jej ramienia prezydentem kraju został Władimir Putin.

Czytaj także:
- Kubica komentuje historyczny sukces. "Z zewnątrz wyglądał na dość łatwy"
- "Nie będę kłamać". Ogromne rozgoryczenie po wyścigu F1

Źródło artykułu: WP SportoweFakty